Wykonanie
Dzisiaj chcę się z
Wami podzielić przepisem na tort jaki powstał z okazji ósmych urodzin mojej córci :) Miało być kolorowo i tak było :) Klasyczny rainbow
cake pojawił się już raz na blogu (klik). Wówczas każdy z sześciu blatów pieczony był oddzielnie i miał inny kolor. Dzisiejszy kolory ma wymieszane już w poszczególnych blatach. Ciasto wlewane jest do tortownicy podobnie jak w przypadku ciasta zebra. Wychodzi wilgotne i nie wymaga ponczowania, ale jest cięższe od tradycyjnego ciasta
biszkoptowego. Do dekoracji idealnie sprawdził się krem na bazie
bezy szwajcarskiej znany Wam już z
tortu piętrowego (klik). Z
tortem jest trochę zabawy (zwłaszcza przy dzieleniu i ważeniu ciasta), a każdy z blatów pieczony jest osobno, ale zapewniam Was że dzieci będą zachwycone :) Jeśli macie w najbliższych planach jakiś kinder bal, to bardzo Wam polecam :)Składniki na 3 blaty ciasta:272 g
masła250 g
cukru6
białekaromat waniliowy (kilka kropli)450 g
mąki pszennej tortowej4 i 3/4 łyżeczki
proszku do pieczenia1/2 łyżeczki
soli426 g
mlekaWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę przesiać. Dodać
sól i
proszek do pieczenia.
Masło utrzeć na gładką puszystą masę. Następnie nie przerywając miksowania dodawać
cukier oraz kolejno dodawać
białka. Do utartej masy dodawać naprzemiennie
mąkę wymieszana z
solą i
proszkiem do pieczenia oraz
mleko. Ciasto zważyć i podzielić na 3 części (czyli trzy blaty)Pierwszą z tych 3 części podzielić na kolejnych 6 równych części*. Każdą z nich umieścić w miseczce i dodać barwniki: fioletowy, niebieski, zielony, żółty,
pomarańczowy i czerwony.Dno tortownicy (24cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Na jego środek wlać kolejno: kolor fioletowy, na niego niebieski, zielony, żółty,
pomarańczowy i czerwony (identycznie jak przy pieczeniu zebry). Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 20-22 minuty w temp. 190 stopni. Wystudzić. W podobny sposób upiec kolejne dwa blaty (można zmienić w jednym kolejność od czerwonego do fioletowego na koniec).*(u mnie całość ciasta ważyła 1595g, każda z 3 części ważyła po 531g, a każdy z poszczególnych kolorów po ok. 88g)Składniki na masę:1 litr
śmietany kremówki 36%2 płaskie łyżeczki
żelatynyok. 3 łyżki
cukru pudru (lub więcej jak ktoś lubi bardziej słodkie)2-3 łyżeczki
soku z cytrynyŻelatynę namoczyć w minimalnej ilości
wody. Odstawić na 10 minut do napęcznienia.
Śmietanę ubić na sztywno. W połowie ubijania dodawać
cukier puder i jeszcze chwilę ubijać.
Żelatynę podgrzać w kąpieli
wodnej do rozpuszczenia, dodać do niej 2 łyżki ubitej
śmietany i wymieszać. Na koniec wmieszać to razem z
sokiem z cytryny do pozostałej kremówki i dobrze wymieszać.Masę podzielić na trzy części (dwie duże i jedną mniejszą). W tortownicy ułożyć pierwszy blat ciasta, na niego wyłożyć
bitą śmietanę, przykryć drugim blatem i znów
bita śmietana. Na wierzch trzeci ostatni blat. Górę i boki smarujemy trzecią (tą najmniejszą częścią
śmietany). Wstawiamy na 3 godziny do lodówki celem zastygnięcia.Składniki na krem do dekoracji:130g
białekszczypta
soli260g
cukru400g miękkiego
masłaBiałka,
cukier i
sól podgrzewać w kąpieli
wodnej cały czas (nie przerywać żeby
białka się nie ścięły). Gdy
cukier całkowicie (!) się rozpuści zdjąć z ognia i ubijać na najwyższych obrotach ok 10 minut. Powinna nam powstać bardzo piękna i gęsta piana.
Masło utrzeć do białości, a następnie takie utarte dodawać po troszkę do piany nie przerywając miksowania. Na koniec zabarwić na interesujący nas kolor.Krem przełożyć do worka dekoratorskiego i dekorować boki i wierzch
tortu. Schłodzić.Smacznego :)