Wykonanie
Moje ulubione :) Szczerze mówiąc
tracę nad sobą kontrolę jak je widzę ;) Pewnie dlatego nie robię ich zbyt często, bo jak mi nikt nie zabierze talerza to zjem wszystko :) Podobnie podchodzi do nich mój syn ;) Po prostu sięga, i sięga i sięga a
potem jest zdziwiony że było tak dużo i już nie ma :)Przepis lata temu znalazłam na opakowaniu
papieru ryżowego Tao-Tao.Z podanych proporcji wyjdzie Wam ok. 16 małych lub 8-10 dużych sajgonek :) Polecam baaaardzo :)Składniki:5-6
grzybków Mun50g
makaronu chińskiego1-2
marchewki1 średnia
cebula3-4 liście
kapusty pekińskiej200g
mięsa mielonego wieprzowo-wołowego lub indyczego (surowe)1
jajko1 łyżka
kiełków2 łyżki
sosu sojowegosól,
pieprzpapier ryżowy (2 opakowania o średnicy 16 cm lub 1 o średnicy 22cm)
olej do smażeniasos słodko-ostry do podania
Grzyby moczyć 20 minut w gorącej wodzie pod przykryciem. Następnie odcedzić i pokroić w drobne paski.
Makaron zalać wrzątkiem, przykryć i odstawić na 3 minuty. Po tym czasie odcedzić i pokroić na ok 5 cm kawałki.
Marchewkę,
cebulę i
kapustę bardzo drobno pokroić (można to zrobić w malakserze).Wszystko wymieszać dodając pozostałe składniki. Doprawić.Do płaskiego rondla (średnica większa odrobinkę od średnicy naszego
papieru ryżowego) wlać gorącą
wodę. Zamoczyć w niej przytrzymując
papier ryżowy i natychmiast wyjąć. Rozłożyć go na desce, ułożyć na nim przy brzegu mały wałeczek farszu i składać: najpierw zawinąć papier na farsz a następnie podwinąć boki i zrolować. Jeśli chcecie by sajgonki były bardziej chrupiące można zawinąć je ponownie w drugi
papier ryżowy (ja zawsze tak robię). Odstawiać na talerzyk. Tak rolować wszystkie sajgonki do wykorzystania całego farszu.W rondelku rozgrzać
olej. W głębokim tłuszczu smażyć sajgonki na średnim ogniu z każdej strony na złoto. Odkładac na ręcznik papierowy. Podawać z
sosem słodko-kwaśnym, lub słodko-
ostrym.Smacznego :)