Załapałam bakcyla czekoladowegoDziś kolejny eksperyment – uważam udany. Czekoladki z białej czekolady (podbarwionej barwnikiem spożywczym z nadzieniem jagodowo-advokatowym. Moje spostrzezenie jest takie, że te z gorzkiej czkolady mają bardziej zwartą skorupkę, a te z białej bardziej delikatną i podatną na rozpuszczanie w palcach – więc nalezy je szybko zjadać :-)))Składniki :200 g czekolady białej,czerwony barwnik spożywczy (opcjonalnie).nadzienie :garść jagód,20 ml advocata,65 ml śmietany gęstej,100 g białej czekolady.Wykonanie :Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Wysmarować grubo pędzelkiem ścianki foremki. Włożyć do zamrażarki – w tym czasie rozpuścić białą czekoladę na nadzienie. Zmiksować z resztą składników (wcześniej zmiksowac blenderem jagody na puree). Nakladać nadzienie do czekoladek. Zamrozić chwilę i nałożyć ostatnią warstwę skorupki. Zamrozić chwilę i delikatnie wyjmować.