ßßß
Przygotowywanie nalewek i likierów ma w sobie coś magicznego, nie sądzicie? Najpierw spacery w słońcu, zbieranie ziół, kwiatów i owoców… Potem układanie tych zbioów w wielkich słojach i gąsiorach… Odmierzanie proporcji, mieszanie, przelewanie, filtrowanie… I cały ten czas oczekiwania na efekt końcowy…Chyba właśnie z powodu takiej magii zostałam farmaceutką, choć moje wyobrażenia o tym zawodzie okazały się niestety zupełnie inne niż rzeczywistość. Może powinnam zostać na przykład… czarownicą? No cóż, nie zostałam… a przynajmniej nie oficjalnie… ;)Uwielbiam za to przygotowywać wszelkiego rodzaju tajemnicze mikstury. Do mniszka lekarskiego mam sentyment od czasu studiów, jednak w wersji z alkoholem próbowałam go po raz pierwszy. I muszę przyznać, że była to bardzo udana próba!Koniecznie zbierzcie w pełni rozwinięte kwiaty, suche i otwarte, aby uwolniły jak największą ilość pyłku. Likier będzie smakował, jak zrobiony na miodzie. Rozgrzeje Was w chłodne dni, pomoże podczas przeziębienia, a przede wszystkim wprawi w dobry nastrój. Uważajcie tylko na jego moc! (żeby potem nie było, że nie ostrzegałam!)
Składniki:100 w pełni rozwiniętych kwiatków mniszka250 ml wody300 g cukrusok z dwóch cytryn750 ml wody750 ml spirytusu 96%Kwiaty mniszka zbieramy w suchy, słoneczny dzień, najlepiej przed południem. Obrywamy im ogonki i wysypujemy na czyste, białe prześcieradło, aby pozbyć się drobnych żyjątek (zobaczycie, jak szybko uciekają w takich warunkach).Z 250 ml wody i cukru gotujemy gęsty syrop, zostawiamy do przestudzenia.Kwiaty wkładamy do dużego, szklanego słoja, wlewamy syrop i sok z dwóch cytryn. Zamykamy i odstawiamy na tydzień w temperaturze pokojowej.Po upływie tego czasu do słoika dolewamy wodę i spirytus, mieszamy. Odstawiamy w ciemne miejsce na trzy miesiące. Filtrujemy i rozlewamy do butelek. Odstawiamy jeszcze przynajmniej na miesiąc.
Twoja ocena:
Przepis:Data publikacji:2015-07-02Przygotowanie:30MGotowanie/pieczenie:10MCałkowity czas:40MŚrednia ocena:5Based on 1 Review(s)