Wykonanie
Przez jakiś czas polecałam Wam na moim profilu facebookowym bloga www.geeksurfer.pl, na którym możecie przeczytać o zmianach w moim życiu z perspektywy mojej drugiej, męskiej połowy. Teraz przyszła
pora by coś wyszło bezpośrednio ode mnie, nie wymigam się od tego. Wyjazd już jutro.W maju tamtego roku odwiedziliśmy Azję. Na blogu pojawił się tylko jeden wpis ze zdjęciami jedzenia z całej wycieczki. Wtedy nie musieliście wiedzieć więcej, wtedy ja nie wiedziałam jeszcze nic.Wycieczka była naprawdę świetna, nie tylko genialnie zaplanowana (nie chwaląc się;) ), ale też niesamowita pod względem miejsc, które odwiedziliśmy. Wszędzie zostaliśmy czymś zaskoczeni – Singapur okazał się jeszcze bardziej nowoczesny, niż sądziliśmy. Petronas Towers w Kuala Lumpur jeszcze wyższe. A Bali… Bali okazało się jeszcze piękniejsze, bardziej tajemnicze i zapierające dech w piersiach, choć nie od pierwszego spojrzenia.Mieliśmy okazję mieszkać we wspaniałych hotelach (Marina Bay Sands w SingapurzeW trakcie pobytu na Bali mój drugi połówek, który zawsze uwielbiał
sport zakochał się w surfingu. Nie zdawałam sobie sprawy, jakie to przyniesie konsekwencje. Ale oto i są, skutki jego przygody na Bali.Po przeszukaniu wszystkich surfspotów w Europie wybór padł na Maderę .Ta portugalska wyspa, nazywana krainą wiecznej wiosny, znajduje się jedynie 400km od wysp Kanaryjskich. Średnia temperatura roczna wynosi 23 stopnie, a ze względu na wulkaniczne podłoże rośnie na niej wszystko jak szalone, głównie
owoce i warzywa, w większości egzotyczne.Dlatego, nie
mogę się już doczekać przepisów, które będą się pojawiać na blogu!Moi
drodzy, to nie była łatwa decyzja, ale postanowiliśmy spróbować i wyjechać. Na rok. Na Maderę. Surfować i… prowadzić blogi!Wybaczcie, że ostatnio nie umieszczam wpisów tak regularnie jak do tej
pory – pakowanie i praca nad zmianą szablonu na blogu bardzo mnie pochłaniają. Jednak, już (bardzo) niedługo
będę do Was pisać z nowego, ciekawszego miejsca, a Wy będziecie mogli to czytać na zupełnie nowym, przepięknym szablonie. Idą zmiany na lepsze!Artykuły podróżeAutor
Anna SudołZ zawodu informatyk, z
serca kucharz. Wegetarianka i wyznawczyni
absolutnej relaksacji kuchennej. Twardy charakterek łagodzi i rekompensuje ludziom smacznym jedzeniem. Wiecznie w kuchni, wiecznie coś kombinuje. Chciałaby zostać sama sobie szefem i stworzyć coś co zapadnie wszystkim w pamięć.Poprzedni wpisNajlepszy
sos czosnkowyNastępny wpisNowy wygląd blogaPodróż po Azji południowo-wschodniejWegetariańskie dumplings ze
szpinakiem i
tofu ( D [...] Czytaj dalej +Nowy wygląd blogaZmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany! Od dzisiaj blog posiada [...] Czytaj dalej +
Owoce z
muesli i
jogurtemAbsolutny hit i rewolucja
śniadaniowa w naszym dom [...] Czytaj dalej +Utrzymuj odpowiednie nawodnienie – Jak pić większą ilość płynów?Ilość płynów, które powinniśmy przyjmować zależy o [...] Czytaj dalej +