Wykonanie
Ostatnio mam lenia. Przyznaję się do tego. Postanowiłam, że przez dwa tygodnie ferii nie
będę robiła absolutnie nic. Mój
plan był prosty. Leżenie cały dzień w pidżamie. Ale czy w którymś momencie ten
plan był realny, biorąc pod uwagę obecność mojego 4 letniego syna? No cóż. Zdarzało nam się paradować do południa w pidżamach, ale o leżeniu już nie było
mowy. Mimo tego, że Piotrek był chory. Zamiast leżenia byliśmy kreatywni. Powstawały kolorowe owady, rysunki, plastelinowe zwierzaki, tory,
mosty,
budynki...ufff...sporo tego. W związku z tym, oczywistym było, że nie mieliśmy czasu na spędzanie czasu w kuchni. Obiad zajmuję kilka minut, a kolację robimy w biegu. Tą
sałatkę przygotowałam gdzieś
między kąpielą a ubieraniem i muszę przyznać, że zjadłam ją ze smakiem. Jest szybka i bardzo prosta. Do tego kromka chrupiącego
chleba i jest idealnie:)

Składniki:garść
rukoli4
rzodkiewkiwędzony łosoś ( w kawałku)pół kulki
mozzarelligęsty
sos balsamicznyWykonanie:Nic zaskakującego:)
Rukolę rozłóż ją na półmisku.
Rzodkiewkę pokrój w kawałki,
łososia i
mozzarellę porwij w palcach. Wszystko rozłóż na
rukoli. Polej gęstym
sosem balsamicznym.Smacznego!