ßßß
Imbir jest znany i ceniony szczególnie za swoje właściwości lecznicze w Azji. W kuchni najczęściej wykorzystuje się korzeń świeżego imbiru, chociaż u nas bardziej dostępna i powszechna jest wersja sproszkowana. Niestety najczęściej nie da się wymiennie stosować imbiru w proszku zamiast świeżego imbiru. Świeży ma nieco inny smak i aromat, niż ten wysuszony i zmielony (tak jak i inne produkty). Ja preferuję świeży, choć używam również mielonego.Z właściwości leczniczych imbiru wymienię tylko kilka :pomaga leczyć przeziębienie (działa przeciwzapalnie), ułatwia trawienie, rozrzedza krew (zapobiega zlepianiu płytek krwi), łagodzi mdłości, zwiększa koncentrację, poprawia krążenie, odświeża i odkaża jamę ustną.Dziś proponuję wykonanie syropu imbirowo-miodowego, niezawodnego w okresie zwiększonego nasilenia zachorowań na grypę i przeziębienia. Taki syrop zastosowany na samym początku, gdy tylko czujemy, że "coś nas bierze" hamuje rozwój i przynosi ulgę w późniejszym okresie choroby, łagodząc występujące dolegliwości (sprawdzone!).Składniki:10 cm korzenia świeżego imbiru2 - 3 łyżki miodu naturalnegosok z 1/2 cytryny (opcjonalnie)Przygotowanie:Z korzenia imbiru zeskrobać łyżeczką skórkę i pokroić go w cienkie plasterki.Pokrojony imbir włożyć do słoiczka i dodać miód (nie mieszać), odstawić na około 1 - 2 godziny. Po tym czasie w słoiczku powinien być już syrop gotowy do stosowania.Najlepiej stosować syrop w takiej postaci lub dodać jeszcze do niego sok z cytryny, ale jeśli jest zbyt intensywny, to dodawać go do lekko wystudzonej herbaty. Ja bardzo lubię kawę z dodatkiem tego syropu, nawet gdy nie jestem przeziębiona.Syrop z cytryną bez rozcieńczenia działa szybciej, ale w takiej formie nie podawać go na pewno małym dzieciom.
Zobacz również: