Wykonanie
Dobrze znamy charakterystyczne ciemnoniebieskie opakowania
makaronów z
białym logo Lubella. Faktycznie, firma jest liderem na polskim rynku w tym zakresie, ale nie wszyscy wiedzą, że oferta producenta jest asortymentowo znacznie bogatsza.Znajdziemy w niej różne rodzaje
mąki,
kasz,
płatków śniadaniowych, paluszków oraz gotowe sosy do
makaronu.
Produkty tej
marki spotkacie właściwie w każdym spożywczaku, ale czy zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda miejsce, w którym one powstają?Niedawno miałam okazję zwiedzić linię produkcyjną
makaronu Lubella oraz znajdujący się przy fabryce młyn.
Wizytę w siedzibie
marki zaczęliśmy od spotkania z kierownictwem oraz pracownikami działu marketingu, którzy opowiedzieli nam o historii firmy, a także zapoznali z ofertą produktową.
Zwiedzanie zaczęliśmy od młyna, który zaskakuje swoją nowoczesnością i sterylnością. Młyn bez grama mącznego pyłu - to się wydaje nieprawdopodobne :-) , ale.. popatrzcie sami!
To co rzuca się w oczy na linii produkcyjnej, to pełna automatyka i niemal kompletny brak ludzi. Z podziwem patrzyłam na sprytne maszyny, jak robią wszystko prawie samodzielnie.
Na terenie fabryki
mieści się także laboratorium, w którym codziennie badane są próbki każdej wyprodukowanej partii
makaronu .
Marka Lubella przykłada ogromną wagę do jakości swoich produktów, dlatego bardzo mocno pilnuje przestrzegania
norm i standardów na każdym etapie ich powstawania.
Po części edukacyjnej czekała na nas część rozrywkowa - krótki spacer po Starym
Mieście, a
potem obiad w restauracji Pub Grodzka 15.
Wracaliśmy do Warszawy w strugach deszczu, ale z poczuciem owocnie i bardzo sympatycznie spędzonego dnia. To była moja pierwsza wizyta w dużym zakładzie produkcyjnym, więc wrażenia zachowam w pamięci z pewnością na bardzo długo.
Serdecznie dziękuję Organizatorom za zaproszenie!