Wykonanie
Dzisiaj takie moje polecenia:1. Usuwać
konta na Facebooku na razie nie zamierzam, ale rady jak mądrzej z niego korzystać chętnie przeczytałam i do niektórych się już zastosowałam.Szczególnej dyscypliny u mnie (myślę, że nie jestem w tym odosobniona) wymaga punkt 6 i na nim się zamierzam w najbliższym czasie koncentrować, nie obiecując sobie jednak od razu sukcesu i pełnego zastosowania się do tego zalecenia;)2. Joga śmiechu - jak spotkałam się z nią pierwszy raz, a i drugi też, to wydawało mi się to (nomen omen) śmieszne i takie za bardzo na siłę.Ale
potem przyszły refleksje, że tego śmiechu rzeczywiście w naszym życiu jest jak na lekarstwo, więc może najpierw trzeba to robić na siłę, aby wpaść w nałóg i robić to spontanicznie. Zobaczyć w każdym razie jak można to praktykować nie zawadzi, po 6 minucie filmu jest relacja z warsztatów.3. 10 wegańskich produktów, które pokochasz . Nawet jak nie jesteś, ani nie zamierzasz być, weganinem:)Ja do tej
pory z tej listy nie pokochałam
tofu, resztę jak najbardziej.4 .
Serię Babydream (Rossman) dla dzieci polecam niekoniecznie dla dzieci.Kosmetyki przedstawione na zdjęciu używam od dłuższego czasu, mają bardzo przyjazne składy (co wcale nie jest regułą wśród dziecięcych kosmetyków, niestety), dobre ceny i mimo nie posiadania w swoim składzie wszechobecnego SLS pienią się całkiem dobrze (żel pod prysznic lepiej niż szampon).
Oliwkę używam do ciała, oliwienia skórek wokół paznokci, a także zmywania makijażu (na zmianę z
olejem lnianym) oczu - odrobina
oliwki na zmoczony
wodą płatek i po wodoodpornym makijażu nie ma śladu, bez podrażnień i zbyt dużego "naoliwienia" okolicy oczu.Polecam:)5. Kolanko nr 6 na Kazimierzu. Kiedyś bywałam tam bardzo często, na większość spotkań umawiałam się właśnie tam, a często zapraszałam tylko samą siebie;).Przetestowałam w związku z tym wszystkie nadzienia do naleśników (ciekawe, bo wtedy w domu naleśników prawie nie jadałam). Teraz też od czasu do czasu wstępuję na naleśniki,
sałatkę lub ciacho, a ostatnio załapałam się ranną
porą na śniadanie za 18 zł, czyli płacisz raz i jesz ile chcesz.Polecam, to taka już chyba kultowa knajpka krakowska, o bardzo klimatycznym (ależ to słowo zrobiło ostatnio karierę!) wnętrzu i dobrej muzyce, ciągle trzymająca poziom.6. Z publikacją tego wpisu i punktem 6 czekałam do tego momentu, bo właśnie przed chwilą wróciłam z kina.Byłam tak przekonana, że to będzie superprodukcja, która mnie zachwyci przede wszystkim efektami specjalnymi, że nie przygotowałam nawet
planu B.Miałam tylko dodać do tego punktu odpowiednią ilość ochów i achów i polecić Wam mocno ten film.Tymczasem polecam, jeśli lubicie się męczyć w kinie;)Efekty specjalne, jak nie przymierzając, z "King Konga" sprzed prawie 40 lat. A akcja mnie totalnie zanudziła.O jaki film chodzi?Noe: Wybrany przez Boga .Szkoda, że poszłam w ciemno, nie przeczytawszy wcześniej jakiejkolwiek recenzji. Więcej takiego błędu nie zrobię!Nie polecam!