ßßß Cookit - przepis na Podsumowanie 'Projektu Zupa'

Podsumowanie 'Projektu Zupa'

nazwa

Wykonanie

Przez cały rok pracy podzieliłam się z Wami przepisami na różne zupy. Były kremy, chłodniki, zupy owocowe (no dobra, jedna owocowa!), zupy z wkładką, z makaronem, warzywne i te z mięsem. Było kolorowo, różnorodnie i bardzo smacznie. Wszystkie zupy, które znalazły się w projekcie znajdziecie -> w tej zakładce . Poniżej natomiast przygotowałam małe obrazkowe zestawienie tego, co ugotowałam.
Początkowo nie miałam konkretnej wizji na to jakie zupy pojawią w projekcie. Przygotowywałam na bieżąco to, na co miałam ochotę, starając się nawiązywać do nadchodzących okazji. Dlatego przed Wielkanocą pojawiła się zupa chrzanowa, a na Walentynki zupa jarzynowa z serduszkami wyciętymi w plasterkach marchewki. Z tygodnia na tydzień starałam się jednak projekt dopieszczać. Wzięłam pod uwagę pory roku, sezonowe składniki oraz wszystkie nadchodzące okazje. Ostatecznie rozpisałam sobie grafik zup aż do końca roku. Być może fakt wpisania zupy owocowej do kalendarza na lato wydaje się nieco zabawny, ale tak właśnie było. Nie zawsze do rubryczki trafiał konkretny przepis, czasem zostawiałam sobie otwartą furtkę. Dlatego przy datach w sierpniu pojawiło się hasło chłodnik, ale jego rodzaj wybrałam dopiero na kilka dni przed przygotowaniem. W październiku także zostawiłam sobie jedno puste pole, wpisując jedynie "coś portugalskiego" . Byłam pewna, że po wyjeździe na Erasmusa zapoznam się na tyle z kuchnią portugalską, żeby wzbogacić cykl o jakąś ciekawą zupę z tego kraju.
Niektóre propozycje były jednak z góry zaplanowane. Wiedziałam, że w grudniu pojawi się barszcz na zakwasie oraz zupa grzybowa, bo chciałam aby na blogu było świątecznie. 'Projekt Zupa' musiał więc wpisywać się również w tą tematykę. Podczas planowania zaznaczyłam, że ważną pozycją projektu powinien być rosół. To jeden z podstawowych przepisów w kuchni polskiej, dlatego warto go znać. W dodatku stanowi bazę do wielu innych dań. Jako, że projekt spontanicznie rozpoczęłam przepisem na krem z dyni i marchewki, postanowiłam, że rosół, jako przepis ważny zamknie cały cykl.
Po pierwszym tego typu projekcie na blogu wyciągnęłam też pewne wnioski. Gdy będę rozpoczynać kolejny, na pewno lepiej go zaplanuję. Postaram się także wymyślić lepszą nazwę, bo bądźmy szczerzy, 'Projekt Zupa' to niezbyt błyskotliwy pomysł.
Na zakończenie pragnę tylko powiedzieć, że gotowanie zup weszło mi w nawyk i z entuzjazmem czekałam na kolejny tydzień, w którym zupa miała się pojawić. Podstawowy cel projektu został zatem zachowany. Chciałam nauczyć się częściej gotować zupy i z pewnością tak właśnie będzie. Zupy to równie pełnowartościowy posiłek, jak drugie danie. Nie zapominajmy o nich planując swoje jadłospisy!
Źródło:http://www.smakiempisany.pl/2016/01/podsumowanie-projektu-zupa.html