Wykonanie
Z cyklu „wariacje na temat…” – kokosanki. Podstawowy przepis wzięłam z książki Ciasta,
ciasteczka i babeczki Hilaire Walden. Chciałam, żeby były inne niż zwykle, a że miałam dużo
cytryn, starłam z nich skórkę. I nie, wcale nie wyszły żółte :) A jednak mają
cytrynowy, delikatny posmak. Mocno
kokosowe, jak zwykle, jednak równocześnie z wyczuwalnym zapachem i lekkim
aromatem cytrynowym.Podczas pieczenia warto jest przełożyć blachę w połowie pieczenia, żeby
ciasteczka były równo zrumienione.Składniki:1 szklanka drobnych
wiórków kokosowychgarść
płatków kokosowych10 dag miałkiego
cukru2
białkaskórka otarta z jednej dobrze wyparzonej
cytrynyPrzepis:1. Nagrzej piekarnik do 190 o C. Wyłóż blachę papierem do pieczenia.2. W dużej misce wymieszaj
wiórki kokosowe z
cukrem. Ubij pianę z
białek i delikatnie wymieszaj z wiórkami i
cukrem. Powinno powstać gęste ciasto. Pianę trzeba dodawać stopniowo, bo może okazać się, że nie będzie potrzebna cała porcja. Jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie, dodaj więcej
wiórków kokosowych.3. Uformuj kokosanki. Nabieraj porcję masy i rób nich w dłoniach kulki wielkości
orzecha włoskiego. Palcami ściśnij wierzch kulki w czubek. Gotowe układaj na przygotowanej blasze, zachowując
między każdą kilka cm odstępu.4. Wstaw do piekarnika w dolnej części i piecz 12-15 minut, aż do zrumienienia. Kokosanki są gotowe, kiedy zaczynają nabierać złotego koloru, a w środku są miękkie. Wyjmij blachę, zdejmij gotowe
ciasteczka podważając każde nożem lub
łopatką, przełóż na kratkę.