Wykonanie
Pośród brzemiennej, nieruchomej ciszy;To nie moje…tak akurat pisał Staff w wierszu „Południe”…ten wers mnie dziś prześladuje! Jest duszno, gorąco… upalnie…a ludzie muszą pracować…że też u nas nie ma zwyczaju sjesty… u Staffa nawet wiejscy robotnicy mają sjestę…”drzemią sobie w cieniu kopicy”…drzemki im zazdroszczę…ale nie na sianie, ani na słomie…wszystko człowieka kłuje, drapie…i kichać się chcę:)Żeby sobie osłodzić brak sjesty robiłam dziś
bananowe shaki, (śmiesznie wyglada taki wyraz „shaki” ale to podobno prawidłowa forma liczby mnogiej w pisowni spolszczonej).Zresztą abstarhując od pisowni…taki koktajl
mleczny, to najprostsza rzecz na świecie a taka pyszna!
Składniki:4 szt –
banany zamrożone bardzo dojrzałe,½ l –
mleko 3,5%.Przygotowanie: wystarczy obrać
banany (ja mroziłam w skórkach) i zmiksować z
mlekiem. Można doprawić
cynamonem i dosłodzić do smaku.Do tego kilka
jeżyn dla dekoracji i
lodowy shake gotowy – polecam.