Wykonanie
Zgodnie z moją blogową tradycją w ostatni dzień roku, robię remanent. Rozliczam przeszłość i kalkuluję przyszłość. Fajnie po roku wracać do przedniego postu i analizować które z marzeń się spełniło. Rok 2014 przyniósł mi wiele dobrego, ale i wiele złego. Spełniłam swoje marzenia, zmieniłam się, zmieniłam swoje myślenie. Szczerze cieszę się, że przychodzi 2015r. Już czuję powiew świeżości, nowych
planów i marzeń.Czas rozliczeń! Rok 2014 spełnił moje marzenia dotyczące:- napisania swojej pierwszej książki kulinarnej „Nie...zwykła kuchnia”- nagranie drugiej
serii mojego programu Z.U.P.A2- podpisałam też kontrakt z europejską firmą dla której wykonuję przepisy i zdjęcia- ukończyłam podyplomowe studia „food designe” na łódzkiej ASP- zostałam doceniona przez
markę Olympus i moje zdjęcia jedzenia można było oglądać na największych na Świecie targach fotograficznych w Kolonii- moje desery obecne są w kartach kilku restauracji w Polsce- i najważniejsze, największe marzenie każdego blogera – moje przepisy „żyją” czyli obecne są w waszych kuchniachRok 2014 dał mi czas na wiele przemyśleń i chyba dobrze przygotował mnie do tego co przede mną. Wiele z Was myśli, że moje życie jest cudowne, spełniają się w nim wszystkie marzenia jednak w tym miejscu chciałam podkreślić, że na wszystko pracujemy sami. Moje życie jest wspaniałe ale też obecny jest w nim smutek, łzy, strata. Rok 2014 umocnił mnie w przekonaniu, że rodzina i zdrowie są najważniejsze. Jeżeli którekolwiek z tych wartości są zachwiane moje cele, marzenia przestają
mieć znaczenie. Zrozumiałam, że nie chcę się nigdzie gonić, prześcigać w pomysłach, walczyć o prawdę, uczuciowość i szacunek. Znam poczucie swojej wartości i wiem, że moje szczęście to nie kolejny program, książka bądź popularność. Moje szczęście to wartości które są we mnie, to moje sumienie, to moja wspaniała rodzina.Ten rok uderzył mnie w twarz, zetknęłam się z ludzką podłością, zobaczyłam próżność „przyjaciół” i najgorsze wytoczył walkę o życie najbliższej mi osoby.Ten rok niech już się kończy!W 2015 roku zrealizuję ...! Tym razem nic nie napiszę tylko zacytuję słowa bliskiej mi osoby, która zawsze wie co powiedzieć i trafia w punkt.„Nauczona doświadczeniem wiem, że czasami nie warto za bardzo wybiegać w przyszłość, bo można się potknąć o teraźniejszość. Nigdy nie wiesz jaka jutro przyjdzie karta, trzeba brać życie takim jakie jest i sprawić by liczył się każdy dzień.”W roku 2015 dalej
będę marzyć i realizować to co zaczęłam,
będę przede wszystkim żyć w zgodzie ze sobą.Życzę Wam pomysłów, kreatywności i marzeń!Życzę Wam osiągania niemożliwego!Życzę Wam wiary w samych siebie!Życzę Wam roku pełnego smaku!Życzę Wam aby codziennie było nad
Wami słońce!Życzę Wam zdrowia bo tylko z nim to wszystko osiągniecie!Do zobaczenia w 2015 roku :)