Wykonanie
Szybko lądujące na talerzach, a stąd do ust. Kolory - letnie wspomnienia, plus biały - nieśmiała tęsknota za
białym puchem.. [co to za zima w tym roku, żeby pod koniec listopada śniegu nie było ? ]Do wykonania potrzeba ciut, odrobinkę cierpliwości, jednak deser może przyjąć dowolny kształt, jeśli ma się na stanie jakieś zwariowane naczynie. U mnie wersja basic - prosta miska...A smak - niebiański ;))Składniki (na 8 porcji):3
galaretki owocowe (u mnie : truskawkowa, cytrynowa, agrestowa)
jogurt naturalny 300g3 łyżeczki
żelatyny8 rozgniecionych pastylek słodzikuPrzygotuj naczynie o pojemności ok. 1, 5 litra. Każdą
galaretkę podziel na dwie porcje.W 200 ml gorącej
wody rozpuść połowę
galaretki truskawkowej i odczekaj do ostygnięcia. Przelej do naczynia i wstaw do lodówki. Rozpuść połowę
cytrynowej galaretki w 200 ml gorącej
wody i odczekaj do ostygnięcia. Sprawdź czy pierwsza warstwa stężała ! Jeśli tak, to możesz wylać na nią drugą,
cytrynową warstwę i wstaw to do lodówki. Analogicznie postępuj z trzecią,
agrestową warstwą.W 30 ml gorącej
wody rozpuść połowę
żelatyny i wymieszaj to z połową
jogurtu naturalnego wymieszanego z 4 rozgniecionymi pastylkami słodziku. Masę przelej na stężałą trzecią
agrestową warstwę i wstaw do lodówki by stężała.Powtórz cały proces, by wykorzystać pozostałe składniki.Gd naczynie zostanie wypełnione i ostatnia warstwa stężeje zanurz naczynie w gorącej wodzie na pare sekund i dynamicznie obróć do góry dnem by
galaretka wyskoczyła.Wartość Kaloryczna 140 kcal ( 1 porcja )
Białko 7,5 gWęglowodany 25 gTłuszcz 1 g