Wykonanie
Tak jak dzieci przepadają za przeraźliwie słodkimi ozdobami wykonanymi z masy cukrowej ( bo to przecież głównie
cukier puder) tak dorośli nie odmówią czekoladowej różyczki z toru.Na co drugim blogu kulinarnym znajdziecie tą samą proporcję - na 200 gr
czekolady należy wziąć 74 gramy
syropu kukurydzianego*.
Czekoladę należy rozpuścić w kąpieli
wodnej, następnie dodać
syrop. Wymieszać. Masę wyłożyć na papier absorbujący tłuszcz ( papier do drukarki świetnie się sprawdzi, niewoskowany papier
śniadaniowy, torebka po cukrze- wewnętrzna strona bez druku), na kilka godzin odłożyć. Następnie zagnieść i można działać:)*
Syrop kukurydziany można śmiało zastąpić
syropem glukozowym, golden
syropem bądź
sztucznym miodem. Są to
syropy na bazie sacharozy ( dzięki której jest spowolniona krystalizacja i masa z udziałem tych
syropów staje się plastyczna).* 1 łyżka
syropu ma mniej więcej 22 gramy. Jeżeli nie posiadamy wagi kuchennej na 2 stugramowe tabliczki
czekolady należy wziąć 3 i pół łyżki syropu/sztucznego
miodu.Ozdobą
tortu z poprzedniego wpisu ( klik ) była róża wykonana z
czekolady plastycznej.Technika wykonania rozwiniętej róży z
czekolady plastycznej jest taka sama jak kwiatu z masy cukrowej ( klik )Z dwóch tabliczek
czekolady wyjdą nam dwie duże róże i jedna mniejsza - bądź pięć mniejszych.Do wykonania róży potrzebujemy:- filiżankę-
czekoladę plastyczną- odrobina
skrobi ziemniaczanej bądź
skrobi kukurydzianej1. Porcję
czekolady dzielimy na tyle kulek ile róża ma posiadać
płatków2. Z każdej części toczymy kulki. Każda kulkę rozpłaszczamy formując palcami płatek, w taki sposób aby górna część
płatka była bardziej spłaszczona a dolna pozostała grubsza.
3. Dno i ścianki filiżanki wysypujemy
skrobią ( zapobiegnie to przyklejeniu się
płatków do dna i ścianek naczynia). Następnie zaczynamy układać
płatki kwiatu na dnie zaczynając od największych a kończąc na najmniejszych delikatnie je do siebie dociskając na środku ( grubsza część
płatka). Najmniejszy płatek należy zrolować w palcach i umieścić go w centrum kwiatu.
4. Następnie delikatnie podważając kwiat ( np. patyczkiem do szaszłyków ) należy go wyjąć. Formujemy palcami
płatki delikatnie je wywijając na zewnątrz.
5. Aby nadać kwiatowi głębi można nanieść
między płatki odrobinę
kakao, bądź jak zrobiłam to w tej róży ( klik ) brzegi podkreślić odrobiną
barwnika spożywczego.
6. Oto gotowa róża. Wbrew pozorom wykonuje się ją szybko, a zaręczam, że jest niebanalną ozdobą każdego
tortu.
Pisząc ten post przypomniał mi się mój pierwszy tort, który wykonałam na zjazd rodzinny ( połączony z 70siątymi urodzinami babci ( 2007 rok)).Tort był piętrowy i byłam z niego bardzo dumna, choć teraz widzę masę niedociągnięć ( nierówne obłożenie, niewyprofilowane
płatki kwiatów itd. )Fota z balkonu :)