Wykonanie
Dżem truskawkowy był obowiązkową pozycją tegorocznych
przetworów. Mój Mąż go uwielbia, więc nie mogłam o nim zapomnieć w przygotowaniu zimowych zapasów. Chociaż biorąc pod uwagę tempo w jakim znika z szafki... zastanawiam się, czy dotrwa do połowy wakacji ;). Przepis znalazłam na Moich Wypiekach i zachęcam do skorzystania - jest genialny.
Dżem przygotowujemy wyłącznie z naturalnych składników, co czuć w smaku. Jest taki jak trzeba! Mogłabym go jeść bez żadnych dodatków :)

Składniki:- 1 kg
truskawek,- 300 g
cukru,- nasiona z 1
laski wanilii,- 2 łyżki
soku z cytryny,- 1 łyżeczka otartej
skórki cytrynowej.
Truskawki myjemy, pozbawiamy szypułek. Umieszczamy w garnku wraz z resztą składników. Doprowadzamy do wrzenia, cały czas mieszając. Gdy się zagotuje, zmniejszamy gaz i gotujemy na małym ogniu przez 3-4 godziny bez przykrycia. Co jakiś czas mieszamy. Autorka podaje, że gotowanie można rozłożyć na 3 dni po 1 godzinie, ale ja wolałam gotować dłużej w ciągu jednego dnia. Gotowy
dżem umieszczamy w wyparzonych słoikach, zakręcamy i stawiamy do góry dnem do ostygnięcia. Smacznego!
