ßßß
Składniki:- 10 litrów świeżego mleka,- 0,5 litra świeżej maślanki (takiej w kartonie) lub odpowiednie kultury bakterii .Mleko pasteryzujemy i studzimy do 32 stopni, dolewamy 0,5 litra maślanki lub bakterie mleczarskie i dokładnie mieszamy. Odstawiamy mleko w ciepłe miejsce (30-35 stopni) na ok. 12-24 godziny, to jest do momentu, aż utworzy się zwięzły skrzep (dobrze zsiadłe mleko). Wtedy, delikatnie mieszając co jakiś czas, podgrzewamy je do 40 stopni, a następnie studzimy i wstawiamy do lodówki na ok. 2-3 godziny, aby jak najwięcej wartościowych elementów pozostało w twarogu, a nie w serwatce.Jeżeli przed podgrzaniem zdecydujemy się zdjąć śmietanę, będziemy mieć pyszną kwaśną śmietanę do zupy i półtłusty twaróg.Gdy twaróg będzie już zimny, przekładamy go na durszlak wyłożony chustą serowarską lub pieluchą tetrową. Teraz zawijamy chustę, przykrywamy okrągłym talerzem, obciążamy ok. 1kg i wstawiamy do lekkiego prasowania do lodówki na kilka godzin. Gotowe – mamy teraz własny twaróg! Np. z miodem:
My nie wylewamy serwatki: po schłodzeniu jest wspaniałym napojem a także bazą do naleśników, na które przepis podamy wkrótce. Serwatkę przechowujemy w lodówce w szklanych a nie plastykowych pojemnikach, ponieważ wtedy zachowuje swój aromat. A wiecie, co robimy z nadmiarem serwatki? Wystarczy do niej dodać trochę octu i mamy bardzo dobry płyn do zmywania naczyńTo nie żart, spróbujcie!