Wykonanie
Zima to czas
cytrusów, których teraz jest na naszym rynku dużo i w bardzo przystępnych cenach. Zjadamy je chętnie same albo używamy do różnych dań. Zwykle jednak skórka z tych
owoców ląduje w koszu na śmieci. A to czyste marnotrawstwo bo można ją przerobić na pyszny dodatek co wielu wypieków i domowych słodkości. To bardzo proste, tylko wymaga odrobiny cierpliwości.Zobaczcie jak robię domową
skórkę pomarańczową do ciast i deserów.
składniki:6 - 8 dużych
pomarańczy1 kg
cukru1 litr
wodysposób przygotowania:
pomarańcze dokładnie myję, szoruję szczoteczką pod bardzo ciepłą bieżącą
wodą a
potem dwukrotnie sparzam, za każdym razem pozwalając poleżeć
owocom we wrzątku jakieś 2 - 3 minuty. Osuszam je i obieram nacinając skórkę w kilku miejscach - zwykle powstaje mi 6 - 7 segmentów, ale można ją rozciąć tylko na 4 kawałki. I co istotne - wcale nie ścinam albedo - tej białej podskórki.
Obrane
owoce zjadamy a skórki zalewam w dużej misce zimną
wodą. Moczą się 24 godziny a nawet dłużej, z tym że
wodę zmieniam kilka/kilkanaście
razy. Wymoczone odcedzam. W garnku zagotowuję 1 litr
wody z 1 kg
cukru. Do
syropu wrzucam skórki i na malutkim ogniu, tak żeby płyn ledwo ledwo mrugał, smażę je aż zmiękną i zrobią się jakby szkliste. Oczywiście można je przed smażeniem pokroić, ale ja tego nie robię z kilku przyczyn - nie wiem do czego je
potem przeznaczę - może drobno posiekam i dodam do sernika a może grube paski zanurzę w
czekoladzie .. . może wyciętych foremką gwiazdek użyję jako dekoracji do deseru . . . a może mój domowy Skórkojadek wyciągnie słoiczek w czarną godzinę i po prostu je sobie zje bo po prostu uwielbia :DTak więc smażę spore kawałki, razem z albedo i zapewniam Was, że wcale nie są gorzkie - dobrze wyszorowane, sparzone i długo smażone są bardzo smaczne i słodziutkie. Gdy już są gotowe nakładam je do wyparzonych słoiczków i zalewam gorącym
syropem, w którym się smażyły. Słoiczki zakręcam i zostawiam do wystudzenia odwracając do góry dnem.
Syrop ze skórek też znajdzie swoje zastosowanie w deserach, ciastach czy napojach.A
potem chowam te skarby tak żeby Skórkojadek nie znalazł wszystkich bo zniknęłyby w tajemniczych okolicznościach :) Tak, tak - Żarłoczek jest też Skórkojadkiem i potrafi zjeść cały słoiczek takiej skórki przy jednym posiedzeniu !