Wykonanie

Bardzo zaintrygował mnie przepis na rogaliki z użyciem dyni, która to coraz mocniej wkrada się w moje
serce. A ponieważ reszta dyni od
rybnej zupki czekała w lodówce, tak więc dzisiaj przetestowałam przepis , który już od jakiegoś czasu czekał...I test wypadł celująco ! Rogaliki są po prostu CUDOWNE ! Bardzo kruche, delikatne, maślane, ciasto- a'la francuskie i ten cudowny zapach podczas pieczenia. Cudo, cudo, cudo ... :-) Bardzo mocno polecam ! Po naszych pozostało tylko wspomnienie i cudowny aromat... :-)))Składniki:- 200g dyni Hokkaido ( lub innej) surowej, startej na drobnej tarce- 200g
masła- 2 szklanki
mąki orkiszowej ( u mnie 300g) lub pszennej- 0-2 łyżki
ksylitolu ( dałam jedną: następnym razem nie dam wcale)+
konfitura do nadziewania ( u mnie powidła bez
cukru i
konfitura wiśniowa )Wszystkie składniki zagnieść razem. Można schłodzić wówczas lepiej się rozwałkuje, ale nie trzeba. Ciasto dzielimy na 2 części rozwałkowujemy na blacie, podsypując
mąką. Ja wyklejam blat folią spożywczą , podsypuję
mąką, nakładam folię lub worek i wałkuję ( wtedy ciasto się nie klei). Bardzo fajnie się rozwałkowywało. Uformować koło. Z niego utworzyć 8 trójkątów. Na każdym kawałku nałożyć
konfiturę owocową ( ja użyłam własnych powideł bez
cukru oraz gęstą
konfiturę wiśniową) i zwijać rogaliki zaczynając od podstawy trójkąta. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.


Piec ok.30 minut w temp.180*C ( termoobieg) do lekkiego zarumienienia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.




Smacznego :-)