ßßß
Słodkiej, lekko orzeźwiającej, z wyraźną cytrynową nutą i lekko rozgrzewającą za sprawą imbiru. To napewno nie będzie ostatni gruszkowy przetwór w tym roku, tylko muszę znaleźć tanie gruszki, bo 6-7 zł za kilogram to dość drogo, prawda?Składniki:1 kg gruszek (waga po obraniu i pozbawieniu gniazd nasiennych)1 łyżka startego na drobnych oczkach imbiru2 cytryny200 g cukruWykonanie:Gruszki kroimy w średniej wielkości kostkę, wrzucamy do garnka. Dodajemy cukier.Cytryny parzymy wrzątkiem, ścieramy z obu skórkę, wyciskamy sok z jednej, dodajemy do gruszek, razem z imbirem.Mieszamy i zostawiamy na kilka godzin (najlepiej na noc). Gruszki wtedy puszczą sok, a smaki się "przegryzą".
Następnego dnia zaczynamy smażenie, na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając. Ja zdecydowałam się na smażenie kilkukrotne, dzięki temu uzyskałam fajną, gęstą konsystencję. Gotową, gorącą konfiturę nakładamy do wyparzonych i ciepłych słoików, zakręcamy, pasteryzujemy na mokro 30 minut i studzimy.
Smacznego!