Wykonanie
W zeszłym tygodniu byłam trochę przeziębiona i przez kilka dni nie chodziłam do pracy, w związku z czym nie przygotowywałam żadnych zestawów na wynos. W tym tygodniu czuję się już lepiej i niestety musiałam pójść do pracy (a w domu było tak przyjemnie). Dlatego też chciałabym trochę nadrobić zaległości i pokazać Wam kolejne zestawy na wynos jakie sobie przygotowuje.Śniadanie: Omlet z
cebulka i
paprykąLunch: Salatka -
fasolka "black eye", drobniutko posiekana
czerwona cebula, drobno pokrojona czerwona
słodka papryka, puszka
tuńczyka w zalewie, pół opakowania
sera feta, trzy
korniszony drobno pokrojone,
sól,
pieprz, odrobina
soku z cytryny.