Wykonanie
Używacie w swoich kuchniach
masła klarowanego? Robicie je sami? Bo ja tak! Bardzo lubię jego lekko
orzechowy aromat i delikatny smak. Używam je do smażenia, pieczenia, a także do gotowania. Do smarowania
pieczywa jeszcze nie używałam, ale na pewno można również.Właściwości:1. nie przypala się!2. jest delikatne, lepiej podkreśla smak potraw i
daje ładną glazurę na potrawach3. w lodówce można je przechowywać nawet kilka miesięcy4. nie uczula ( dobrze tolerują je osoby wrażliwe na
mleko krowie )5. krystalizuje się w temp. pokojowej6. jest zdrowsze od zwykłego
masła ( pomocne przy chorobach
serca )a tu jak ja klaruję
masło:składniki:kosta
masła 300 gprzygotowanie:
Masło wkładam do nie dużego garnuszka z grubym dnem i stawiam na małym palniku na bardzo małym ogniu ( ja dodatkowo kładę na palniku jeszcze płytkę, co sprawia, że proces stapiania
masła jest jeszcze wolniejszy ).
Masło powolutku się rozpuszcza ( uwaga, żeby
masła nie przypalić i
masło nie może się zagotować! ), a na wierzchu powoli tworzy się biała piana i z każdą chwilą roztapiania
masła robi się jej więcej. Gdy
masło rozpuści się całkowicie, delikatnie przestawiam garnek na płytkę obok i po chwili bardzo bardzo delikatnie łyżką ściągam powstały kożuch z piany. Następnie bardzo bardzo delikatnie i powolutku zlewam klarowaną ciecz do przygotowanego słoiczka, uważając bardzo aby żadne "kłaczki" białego osadu na dnie nie przedostały się do klarowanego tłuszczu. Powstały duży osad na dnie wylewam tzn. wyrzucam.Z 300 g
masła ( duża osełka ) powstaje 210 g klarowanego
masła.


