Wykonanie
Hej! Zdarzyło Ci się kiedyś nie
mieć pomysłu na obiad? Mnie się to zdarza dosyć często! Zdarza się że pomysł przychodzi pod wpływem impulsu. Robiąc zakupy myślę sobie co
mogę przyrządzić na przykład z
kapusty, czego dawno nie
jadłam i na co mam ochotę.Oczywiście pod uwagę biorę również moją rodzinę, co kto lubi i w ogóle. Takim impulsem były (ulubione przez wszystkich) gołąbki bez zawijania. Kupiłam średnią główkę
kapusty, dobrej jakości
mięso mielone oraz
pieczarki i ciach zrobiłam gołąbki. Nie są one tak czasochłonne ale równie pyszne. Idąc za ciosem całość połączyła zupa pieczarkowa ale o niej już innym razem. A dziś skupmy się na gołąbkach lub jak kto woli kotletach czy pulpetach, bo też tak można nazwać to co ja zrobiłam. Najpierw zabrałam się za siekanie
kapusty (ja zszatkowałam ją w szatkownicy dołączonej do elektrycznej maszynki do
mielenia mięsa), tak jest znacznie szybciej niż ręcznie. Posiekaną
kapustę zasoliłam i odstawiłam aby puściła sok. Następnie odcisnęłam i połączyłam z
mięsem mielonym oraz pozostałymi składnikami. Z gotowej masy uformowałam gołąbki. Z
pieczarek zrobiłam rzadki sos, którym zalałam gołąbki, wstawiłam do piekarnika i upiekłam. Do przygotowania gołąbków potrzebowałam:
1 średniej główki
kapustyok. 70 dag
mięsa mielonego ( może być więcej)5 jaj1 szklanka
kaszy mannysól,
pieprz do smakuwykonanie:
Kapustę siekamy jak najdrobniej, solimy a następnie odciskamy.
Do
kapusty dodajemy
mięso,
jaja,
kaszę i resztę przypraw.
Wszystko dokładnie mieszamy i formujemy gołąbki. Można je podsmażyć na patelni.
Ułożyć w naczyniu żaroodpornym, zalać
sosem pieczarkowym idusić do miękkości.
SMACZNEGO!