Wykonanie
Deserowo albo kolacyjnie, jak tam Wam pasuje. Miałam wielką ochotę na
truskawki, ale nie same takie nagusieńkie, czy oblane
śmietaną...co by tu, co by tu...no i gmeram po tych szafkach, no i wpadłam na
kaszę mannę. Smak dzieciństwa, tak bye the way...Zapodałam więc
kaszkę nieco rzadszą, żeby połowica zjadła...no bo klastrów nie toleruje;pPrzygotowanie: 10 minutKoszt: 10 złSkładniki:1,5 szklanki
mleka250 g
truskawekłyżka
miodu - mnie się ulało 23 łyżki
kaszy mannySzklankę
mleka wlewam do rondla, dodaję
miód i podgrzewam, ale nie gotuję na maxa...Cały czas mieszam.Resztę
mleka mieszam z
kaszą manną, kiedy
mleko w rondlu jest ciepłe, wlewam
kaszę, mieszam i gotuję jeszcze do 5 minut.
Truskawki myję, kroję jak mi pasuje, wrzucam do miski czy szklanki.Ugotowaną
kaszę odstawiam na chwilkę na bok, żeby przestygła, po czym zalewam nią
truskawki.Podaję raczej letnie. Smak dosyć słodki, ale co tam;)Pyszne .
*** możecie dać mniej
mleka, wówczas
kaszka będzie gęsta;)