Wykonanie
Będzie Was boleć ręka od mieszania :)))), może nawet niektórzy będą
mieć zakwasy :), ale ! nagroda w postaci wspaniałych kruchutkich domowych tofików, zdecydowanie warta jest poświęcenia :)
przepis z moimi zmianami stąd400 gramów skondensowanego słodzonego
mleka150 gramów
cukru (do całości możecie sobie dopełnić 2 łyżkami
cukru waniliowego)80 gramów
masłaW rondlu zagotowujemy 3 powyższe składniki, nie odchodzimy od garnka i cały czas mieszamy, na małym ogniu masa powinna nam lekko bulgotać, a my wciąż mieszamy :) Na początku będą nam się tworzyć "farfocle" brązowe, tak ma być. Ciągłe mieszanie jest niezbędne, gdyż jak przez chwilkę przestaniemy, masa nam się przypali. Pod koniec gotowania ( u mnie około 20 minut), masa ma
mieć taką konsystencję i ma
mieć kremowo - brązowy kolorek.Optymalnie łyżka lub tak jak u mnie szpatułka powinna być drewniana.
Po wyłączeniu gazu jeszcze przez około 2 minutki (nie więcej) energicznie ucieramy masę.Blaszkę keksową o wymiarach 12x28 cm wykładamy papierem do pieczenia.Wylewamy na nią masę, wygładzamy szybko powierzchnię (masa szybko zastyga), lekko schładzamy i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia.
Ja włożyłam do zamrażarki i po 15 minutach masa dała się już kroić.