Wykonanie
Robiłam już
budyń jaglany z
dynią, krem jaglany z karobem, a dziś tak jakby połączenie jednego z drugim i to z dodatkiem
daktyli! Początkowo miała to być po prostu
kasza jaglana na słodko, ale
potem rzuciło mi się w oczy puree z dyni, a jak znalazły się tam
daktyle i karob? Karobu dawno nie
jadłam, tak sobie leży w szafce i czeka - nie przepadam za nim, czasem tylko dodaję do ciast. Ale po zjedzeniu takiego deseru
mogę powiedzieć - powoli przekonuję się do karobu, ba! Chyba nawet już się przekonałam! :-) a jeśli chodzi o
daktyle -
syrop z agawy mi się skończył, a czymś przecież taki deser trzeba posłodzić...Składniki:1/2 szklanki ugotowanej
kaszy jaglanej1/2 szklanki puree z dyni1/2 szklanki
wody1/2 szklanki
daktyli2 łyżeczki karobuWykonanie:
Daktyle zalewamy
wodą i odstawiamy na jakiś czas, aż trochę namiękną. Następnie w garnku umieszczamy
kaszę, puree z dyni, karob oraz
daktyle wraz z
wodą, w której się moczyły i podgrzewamy. Całość miksujemy na gładką (ale niekoniecznie ;) ) masę i jemy. Najlepiej jak deser jest jeszcze ciepły...
Smacznego!