ßßß
W pracy kiedyś pojawił się temat przetworów z czereśni. Jedna z koleżanek opowiadała, że jadła kiedyś bardzo dobre marynowane czereśnie, ale nie ma przepisu. Inna przepis miała, ale nigdy nie robiła ;-) Połączyłam więc wspomnienia jednej z koleżanek z zawartością notatnika tej drugiej i oto co wyszło :-)SKŁADNIKI1 kg czereśni400 ml wody400 g cukru1/4 szklanki octugoździki, kora cynamonu
Czereśnie myjemy i takie w całości - z pestkami i ogonkami upychamy w słoiki. Dodajemy po 1 - 2 goździki i po kawałku cynamonu. Wodę gotujemy z cukrem i do gorącej dolewamy ocet. Chwilę czekami i - nadal gorącą - zalewą napełniamy słoiki z czereśniami, zakręcamy, ustawiamy w garnku z wodą i gotujemy 20 minut (od zagotowania), a następnie wyjmujemy słoiki i odstawiamy do wystygnięcia.Nie wytrzymałam - spróbowałam takie nieprzetrawione i... rewelacja!!! już się nie mogę doczekać ich smaku jak trochę postoją :-)