Wykonanie
Hmmm, jak to
mówi mój mąż, diobełki ;) to nic innego jak nacięte
parówki, które smażąc w głębokim
oleju tak pięknie się otwierają, że wychodzą takie diobełki.... Idealne dla dzieci, z frytkami to albo fajny pomysł na obiad lub na ciepłą kolację ;)
![](/Data/Images/dosismakolyki.blogspot.com\2013_slash_04_slash_diobeki-z-frytkami/l/30860666.JPG)
- 6
parówek wieprzowych (mogą być drobiowe)- pół paczki frytek-
pomidor,
ogórek- 1/2 butelki
oleju![](/Data/Images/dosismakolyki.blogspot.com\2013_slash_04_slash_diobeki-z-frytkami/l/-2075656743.JPG)
![](/Data/Images/dosismakolyki.blogspot.com\2013_slash_04_slash_diobeki-z-frytkami/l/-832704011.JPG)
-
olej wlać do frytkownicy lub garnka (użyłam woka)- rozgrzać- z
parówek ściągnąć folie, przekroić na pół, każdą naciąć na końcach na krzyż- na
olej wrzucić frytki-
pomidora i
ogórka pokroić, ułożyć na talerzu- pod koniec smażenia frytek wrzucić
parówki- po ok. 3 - 5 min, wyciągnąć, odcedzić na ręczniku papierowym- wyłożyć na talerzeSmacznego.źródło: zasłyszane