Wykonanie
O... będzie odgrzewany przepis. Bo dziś już po tym
chlebie nawet wspomnienie nie zostało (nie mówiąc już o zdjęciu gotowego
chleba...).Jakiś czas temu weszłam w posiadanie maszynki do pieczenia
chleba. Wraz z maszyną dostałam przepisy na pieczenie
chleba na drożdżach. (za pomocą owej maszyny).
Chleby wyszły całkiem dobre, nie
powiem. Ale... Ale ja jestem wielką miłośniczką
chlebów na zakwasie. Więc. .. nie myśląc wiele zabrałam się do roboty - i udało się! Równie szybko jak na drożdżach, umiem sobie upiec
chleb na zakwasie. Niestety wymaga to troszkę więcej mojej interwencji niż taki
drożdżowy - ale to już
wina mojej maszyny i tyle.

Przepis nie jest jakimś odkryciem - jest przeróbką przepisu podstawowego .Składniki :2 szklanki
wody2 łyżki zakwasu2 łyżeczki
soli2 szklanki
mąki przennej razowej2 szklanki
mąki żytniej (już nie razowej)garść
żurawinyWykonanieDo maszynki wkładamy składniki - w wyżej podanej kolejności (najpierw mokre, na koniec
mąka, ale
sól zaraz za
wodą -by się wymieszała dobrze). - BEZ
żurawiny!Następnie każemy maszynie mieszać. Moja ma program wyrabiania trwający półtorej godziny. WIęc po jakiś 5-10 minutach ów program przerywam (bo ileż można.. .?), odstawiam 2 łyżki ciasta na następny raz (do słoika, niech rośnie osobno) i dorzucam
żurawinę. I jeszcze 2 minuty mieszam - by się
żurawina wymieszała.Zostawiam następnie ciasto do wyrośnięcia (czyli wyłączam maszynę z prądu i wracam po 10 godzinach).Po tym czasie włączam program "pieczenie
chleba" na godzinę. (bo tyle maksymalnie u mnie piec można). Jak Maszyna skończy piec, to zostawiam w niej
chleb na jeszcze ok 10 minut i dopiero po tym czasie wyjmuję.Koniec.Dla mnie jest to o tyle wygodniejsze, że jest mniej zmywania a
chleba mam tyle ile jesteśmy w stanie zjeść w sensownym czasie.Wydrukuj przepis