Wykonanie
Wieczorne spotkanie ze znajomymi, nie do końca i do początku udane- zimny prysznicCiężka noc startująca ok 4 . 00 i poranne kłótnie sąsiadów- zimny prysznic
Pies od rana kaszel, pewnie przez wczorajszą kąpiel w jeziorze- zimny prysznicSzary, smętny poranek pełen niedopowiedzeńJedyny ratunek, to łazienka, zbawienny relaks w olejkach, pianie, przy porannym świetle świecy...nie ma ciepłej
wody- zimny prysznicWeterynarz, awaria wodociągu, masakra...Wtem słońce wstało, zajrzało na taras i nagrzało mocno betonową posadzkę.Wierzba ucichła i już nie płacze.
Pies po lekach położył się i spokojnie usnął.Sąsiedzi grillują w ogródku, wszystko wróciło do NORMY.Włączyli ciepłą
wodę, a ja spojrzałam w niebo i...

Potrzebujecie (oprócz słońca)Świeżych
malin,
bananamleka sojowego/ krowiegoWszystko do miksera i gotowePodajcie koniecznie na słońcu. Siądźcie przy nagrzanym
stole i oprzyjcie się na nim, tak aby paliło Wam łokcie. Już wrzesień. Korzystajcie, Mnie słońce dziś uratowało, niech świeci jak najdłużej.Smacznego :)