Wykonanie

Dziś podzielę się z
Wami moim sposobem na malowanie pisanek.Metoda ta jest w mojej rodzinie od pokoleń- podobno moją prababcię nauczyła malować
jaja stara Ukrainka. Jakkolwiek to dziwnie brzmi co roku wiosną zdobimy
jaja w ten sam sposób. Oto krótki tutorial.1.
Jaja gotujemy na twardo, pozostawiamy do ostygnięcia.2. Przygotowujemy świeczkę podgrzewacz, pustą blaszkę z
woskiem i ustawiamy to na kominku do aromaterapii. Lub jak widać na zdjęciu w szkle po świecy i z takim wymyślnym rusztem po szatkownicy do warzyw. Ogień musi być w odległości ok 4-6 cm aby
wosk mógł lekko wrzeć. Gdy jest gotów do użytku - widać ruch maleńkich bąbelków w
wosku i ten lekko paruje. Za pisak służy mi zapałka. Krótkimi zdecydowanymi ruchami maluję wzory i obracam jako w dłoni. We wzorach pełna dowolność - jednak najłatwiej maluje się gwiazdki, bazie, piórka i kurze łapki.3.Kolejna czynność to zanurzenie jaj w przygotowanych w szklankach pigmentach -barwnikach (wedle instrukcji na opakowaniu przeważnie z
octem). Trzeba pamiętać aby nie były za gorące, bo mogą rozpuścić
wosk. Podobnie można zabarwić
jaja kompotem z gotowanych łupin
cebuli. Miejsca pokryte
woskiem pozostaną niepofarbowane.4.
Jaja delikatnie wyjmujemy z kolorowej
wody, pozwalamy obeschnąć. Niektórzy tutaj jeszcze zalecają zeskrobanie
wosku i nabłyszczenie jaj za pomocą
słoniny.Po lewej zdjęcie jaj barwionych łupinami
cebuli, po prawej barwnikami spożywczymi do jaj.
