Wykonanie
Za oknem upały, upały, i jeszcze raz upały. Straciłam całą przyjemność z wychodzenia na dwór... właściwie – z wychodzenia gdziekolwiek. Jeżeli już gdzieś się wybieram, to rano truchcikiem do sklepu po
chleb... i coś do picia. I w tym momencie zaczyna się problem. Półki z
napojami zaczynają świecić pustkami. Przynajmniej dla mnie, bo ja nie
piję syropu glukozowo – fruktozowego, o którego szkodliwości każdy zdaje się wiedzieć, a i tak mało kto się nim poważnie przejmuje. A powinien.Dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy pod moje drzwi zawitała paczuszka z trzema butelkami o tajemniczej zawartości. Firma
SOTI Natural przesłała mi swój flagowy produkt – zieloną
herbatę w wygodnych, 530 mililitrowych buteleczkach.Czym
herbata SOTI różni się od innych „herbat” w butelkach? Zasadniczo... wszystkim – wystarczy spojrzeć na skład i porównać go z zawartością jakiejkolwiek innej dostępnej na rynku
herbaty. Nie zawiera
cukru (rzecz jasna
syropu glukozowo-fruktozowego również nie), żadnych barwników, aromatów, czy konserwantów. Jest to czysta zielona
herbata, dobrze gasząca pragnienie w takie dni jak dzisiaj. Dodatkowo zawiera katechiny oraz naturalne antyoksydanty – co, według mnie, jest całkiem fajną sprawą.Jeżeli nie chcecie truć się
napojami znanymi z reklam telewizyjnych, zielona
herbata firmy
SOTI jest naprawdę ciekawą alternatywą.Więcej informacji oraz sklep internetowy znajdują się na oficjalnej stronie
SOTI Natural: sotinatural.com oraz na facebook.com/sotinatural . :-)Wpis został napisany ze względu na współpracę z firmą
SOTI Natural, co w żadnym stopniu nie wpływa na moje opinie zawarte w jego treści.