Wykonanie
W dni, kiedy nasz
kraj opanowały "afrykańskie upały" byłam na diecie arbuzowej ;-). Dzień zaczynałam od zjedzenia grubego plastra
arbuza, na obiad była
sałatka z
arbuza i
fety z dressingiem
miętowym, którą dziś Wam przedstawię, a na kolację kolejne grubo pokrojone plastry
arbuza.To bardzo wyjątkowa
sałatka, lekka i orzeźwiająca (orzeźwiającym
arbuzem, można się "napić"), w sam raz na upały.
Arbuz syci, i nie miałam ochoty na nic innego.
Feta świetnie współgra z
arbuzem, a zrobienie takiej sałatki zajmuje 5 minut.Kombinacja wydawać się może dość nieprawdopodobna, ale zapewniam jest fantastyczna!Składniki:4 grubsze plastry dojrzałego
arbuzakawałek
sera fetalistki świeżej
miętysok z 1/2
limonkiświeżo mielony
pieprzodrobina płynnego
miodu-opcjonalnie (ja nie dodawałam,
arbuz był b dojrzały i słodki)Przygotowanie:Z
arbuza delikatnie usuwamy pestki, kroimy na grubsze kawałki, przekładamy do miseczki.
Fetę kroimy na kawałki i dodajemy do
arbuza.
Sok z limonki wyciskamy do małego naczynia, dodajemy posiekane drobniutko listki
mięty, opcjonalnie
miód, doprawiamy świeżo zmielonym
pieprzem, całość mieszamy i gotowym dressingiem polewamy przygotowane wcześniej kawałki
arbuza i
fety. Przed podaniem chłodzimy chwilkę w lodówce.Smacznego!