Wykonanie
Miały to być pralinki pożegnalne, ale okazały się pocieszającymi;) W
sumie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Całe wakacje przed nami :)Składniki na ok 12-14 pralinek:1 tabliczka
gorzkiej czekolady2 łyżeczki marcepanu2 łyżeczki
likieru śmietankowegołyżka
mleka kokosowego (można zastąpić
śmietaną kremówką)pasek
białej czekolady, rozpuszczonej w kąpieli
wodnej4 łyżki
kokosu2 łyżeczki
likieru kokosowego12-14 sztuk papilotek do pralinek
Czekoladę gorzką roztopić w kąpieli
wodnej, tzn. nad garnkiem z gotującą się
wodą postawić inne naczynie w którym umieszczamy
czekoladę, naczynie nie powinno dotykać
wody, rozpuszczamy
czekoladę tak jakby na parze.Rozpuszczoną
czekoladą smarujemy papilotki. wlewamy pół łyżeczki
czekolady do papilotki a następnie tylną częścią łyżeczki rozprowadzamy ją po ściankach, obracając przy tym papilotkę. Wysmarowane papierki wstawiamy do lodówki.W tym czasie robimy nadzienie.Marcepan umieszczamy w filiżance i dolewamy
likier śmietankowy, rozcieramy tak długo aż masa będzie spójna i gładka, mogą pozostać maleńkie grudki, ale tym nie ma się co przejmować.
Kokos,
likier,
mleko i rozpuszczoną
czekoladę należy wymieszać.
Wyciągamy
czekoladki z lodówki, jeżeli już są twarde.
Napełniamy nadzieniem.
Na górę lejemy pozostałą
czekoladę, jeżeli stwardniała, to wystarczy podgrzać tak jak wcześniej topiliśmy. Ozdabiamy według upodobania.
Schładzamy w lodówce do całkowitego zastygnięcia
czekolady.
Możemy
czekoladki zapakować w pudełko i idealnie nadają się na prezent.
Szablon do powiększenia i wydrukowania. napisy też wydrukowałam na papierze samoprzylepnym.