Wykonanie
Od czasu, jak pierwszy raz spróbowałam zrobić
bezę, tak spodobało mi się to, że wychodzi i do tego smakuje rewelacyjnie, że co jakiś czas robię je sama dla siebie. Mąż za
bezą nie przepada, dzieci lubią, ale z racji ilości zawartego w niej
cukru, nie pozwalam na objadanie się nimi, więc wszystkie zjadam ja :). Ostatnio zrobiłam sobie po prostu kilka małych bezików do podjadania. Mniam!
Składniki (mi wyszło 12 sztuk):- 2
białka,- 200 g
cukru,- szczypta
soli,Sposób wykonania:Dobrze oddzielone od
żółtek białka ubijamy ze szczyptą
soli na sztywno.
Białka powinny być w temperaturze pokojowej, wtedy lepiej się ubijają. Gdy piana jest już sztywna, stopniowo dodajemy
cukier, cały czas miksując. Gotową pianę wkładamy do sac-a-poche i wylewamy dowolne kształty na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.Gotowe
ciasteczka bezowe wkładamy do piekarnika nagrzanego do 100°C i grzejemy je przez ok. 2 godziny. Można co jakiś czas otworzyć na chwilę piekarnik, gdyż dostęp powietrza spowoduje, że
bezy zachowają swoją biel.