Miodowa pizza z kozim serem

Wykonanie

Pizza jest absolutnie przepyszna i jak to określił, mój przyzwyczajony do eksperymentów kulinarnych mąż: taka inna i dziwna, ale w tym pozytywnym słowa znaczeniu.
Zdecydowanie za mało rozwałkowałam ciasto i przez to bardzo mi urósł (wałek został w Polsce, a butelka wody mineralnej to jednak nie to samo). Proponuję więc zrobić go dużo większego (mój miał ok. 30 cm ).
Lista zakupów:
ciasto:
180 ml ciepłej wody
1 opakowanie suchych drożdży ( 7 g )
350 g mąki pszennej
łyżka oliwy z oliwek
łyżka miodu lipowego
sól morska
farsz:
roladka koziego sera (ok. 50 g)
150 ml miodu lipowego
10-12 pomidorków cherry
garść listków świeżej bazylii (do posypania po upieczeniu)
łyżka listków świeżego oregano
łyżeczka suszonego tymianku
sól morska gruboziarnista
Drożdże rozpuścić w letniej wodzie i odstawić na 15 min. Do miski wsypać przesianą mąkę, zrobić wgłębienie. Wlać drożdże, oliwę, miód i ok. pół łyżeczki soli. Wyrobić ciasto, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkować, ułożyć na blasze. Wierzch skropić oliwą z oliwek. Ułożyć plasterki koziego sera i połówki pomidorków. Posypać świeżym oregano i tymiankiem. Oprószyć solą.
Piec w 250 st. ok. 14 min.
Po wyjęciu pizzę polać miodem (podałam osobno) i posypać listkami bazylii.
Zainspirował mnie przepis z Twojego Stylu (nr 2/ 2012).
Smacznego życzy oliwek :)