Wykonanie
Kolejna moja inspiracja blogiem Poezja smaku (klik). Zachęcam Was, aby chociaż w wakacje, gdy świeżych i niedrogich warzyw mamy naprawdę pod dostatkiem, zastępować
mięso jak najczęściej wegetariańskimi potrawami. Jak chociażby te kotlety. Serwowałam je z młodymi
ziemniakami i tą
sałatą (tutaj link). Myślę, że jeszcze lepsze byłyby z
ryżem.
Składniki - kotlety:niewielki
kalafior2
jajka surowe i 1 na twardo5 łyżek
mąkiłyżka
bułki tartejcurry,
chili,
sól,pół pęczka
pietruszkaolejKalafiora dzielę na różyczki i gotuję na miękko w osolonej wodzie. Gdy się ugotuje, rozgniatam go w misce niezbyt drobno, dodaję
jajka surowe, starte na tarce ugotowane
jajko,
mąkę,
bułkę tartą, posiekaną
pietruszkę i
przyprawy.
Curry możecie nie żałować, ma być aromatycznie i pikantnie.Ciasto na kotlety powinno być na tyle zwarte, by się nie "lało". Łyżką nakładam masę na rozgrzany
olej i smażę na rumiano z dwóch stron.Do kotlecików przygotowałam dip
czosnkowo -
koperkowy.Składniki - dip:2 łyżki
majonezułyżka
jogurtu naturalnegopół pęczka
koperkuząbek
czosnkusól,
pieprzKoperek siekam drobno, wrzucam do miseczki, dodaję
jogurt z
majonezem, wyciśnięty ząbek
czosnku, doprawiam. Mieszam. Kotleciki polewam sosem.