Deszczowy poranek. Wciskam przycisk od komputera. M. wciska przycisk od ekspresu do kawy. Szybki rzut oka na wirtualny świat. Poczta. Łyk kawy. Potem śniadanie. Ulubione pieczywo posmarowane... Awanturką z makreli. Świeża, wędzona makrela wymieszana z serem ricotta i posiekaną natką pietruszki .Lubię pasty do chleba, bo wspaniale odmieniają zwyczajne kanapki. Można je przygotować wieczorem dzień wcześniej. Wspaniale się sprawdzają w podróży. Zamiast nudnej kanapki z żółtym serem, spakowałam nam ostatnio do samochodu kanapki z pastą z żółtego sera i jajka. Zniknęły w oka mgnieniu:)Składniki:wędzona makrelaricottanatka pietruszkisólpieprzZ makreli wyjmujemy ości. Rozdrabniamy ją i mieszamy z ricottą i natka pietruszki. Przyprawiamy. Można dodać posiekaną drobno cebulkę i czosnek.A jaka jest Wasza ulubiona pasta do chleba?Dobrego dnia!:)