ßßß
Chrupiące ciastka z orzechów laskowych z dodatkiem czekolady. Kiedy pogoda za oknem nie rozpieszcza, zaczynam pieczenie jesiennych ciasteczek :-). Czy może być coś cudowniejszego na chłodniejsze wieczory? Ciasteczka są bez dodatku mąki, mamy więc gwarancję, że smak orzechów będzie mocno wyczuwalny. Ciastka nie rozczarowują, są szybkie do wykonania i smakują wybornie :-).Składniki na około 20 sztuk:175 g podpieczonych i zmielonych orzechów laskowych*40 g skrobi ziemniaczanej60 g drobnego cukru do wypieków60 g miałkiego brązowego cukru1 łyżeczka proszku do pieczenia (bezglutenowego, jeśli jest taka potrzeba)100 g masła, roztopionego1 jajko1 łyżeczka ekstraktu z wanilii150 g chocolate chips (drobinek czekoladowych) lub drobno posiekanej czekolady (np. mlecznej i gorzkiej pół na pół)W naczyniu wymieszać orzechy laskowe, skrobię ziemniaczaną, oba cukry, proszek do pieczenia. Dodać masło, jajko, wanilię i wymieszać łyżką do dokładnego połączenia. Dodać chocolate chips (lub posiekaną czekoladę) i wymieszać. Odstawić na około 15 minut by ciasto zgęstniało.Płaską formę wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta (będzie luźne i klejące) formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać na blaszce, w 8 - 10 cm odstępach - podczas pieczenia mocno rosną na boki.Piec w temperaturze 160ºC (piekłam z termoobiegiem ale można też z grzaniem góra-dół) przez 12 - 15 minut lub do momentu lekkiego zbrązowienia brzegów. Wyjąć, wystudzić na kratce (będą miękkie) a następnie przenieść na kratkę.Przechowywać w szczelnym pojemniku w temperaturze pokojowej.* Najprościej użyć gotowych zmielonych (startych) orzechów laskowych. Alternatywnie trzeba odważyć potrzebną ilość orzechów laskowych, podprażyć na suchej patelni, często mieszając (by nie przypalić), następnie przestudzić i obrać z nich skórkę - umieszczamy je w ręczniczku kuchennym i pocieramy dłońmi. Na mąkę można je zemleć np. malakserem.Smacznego :-).
Źródło przepisu - Donna Hay.