Wykonanie
Uwielbiam piec
chleb, taki domowy, pachnący. Nie ma nic smaczniejszego, a ten zapach w całym domu. Są to dla mnie wyjątkowe chwile, od razu przypomina mi się dzieciństwo i
chleb pieczony przez moją babcię albo mamę. Taki chrupiący z grubą skórką, wystarczyło posmarować
masłem i już następowała pełnia szczęścia, lubię powracać myślami do tamtych chwil. Ja swój
chleb piekę od jakiegoś już czasu, raz na zakwasie raz na drożdżach, próbuję nowych przepisów i metod.Tym razem zapraszam Was na
chleb z książki "
Mąka,
woda,
drożdże,
sól, którą dostałam dzięki uprzejmości księgarni Egros . Dziękuje bardzo.Zawiera fantastyczne przepisy na
chleb, pizze i inne pyszności, w książce jest także wiele porad jak piec
chleb, świetne zdjęcia, metody i wszystko dokładnie opisane. Jak dla mnie świetna książka, bardzo przydatna, polecam ją Wam bardzo.Zapraszam do spróbowania :)Składniki:Zaczyn- 500 g
mąki pszennej typ 500 Młyn Kopytowa- 500 g
wody o temperaturze 27 stopni- 0,4 g
suszonych drożdży (1/8 łyżeczki)Ciasto- 500 g
mąki pszennej chlebowej typ 750 Młyn Kopytowa- 250 g
wody o temperaturze 41 stopni- 21 g
soli- 3 g
suszonych drożdży - 3/4 łyżeczki- zaczyn całyWykonanie:W dużym pojemniku mieszamy wszystkie składniki na zaczyn, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 12-14 godzin. Ja przygotowałam zaczyn wieczorem.Do dużej miski wsypujemy
mąkę, sypiemy na wierzch
drożdże i
sól, do pojemnika z zaczynem nalewamy
wodę po brzegach ścianki, ułatwi nam to przelanie zaczynu do
mąki, przelewamy do
mąki i mieszamy. Możemy sobie zwilżyć
wodą dłoń, aby łatwiej było wyrabiać cisto, które jest dość klejące. Przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 3 godziny. Ciasto wymaga trzykrotnego składania, w ciągu pierwszej godziny ciasto ponownie wyrabiamy, dwa lub trzy
razy.Następnie wyciągamy część ciasta - połowę na blat oprószony porządnie
mąką, nasze dłonie też oprószmy i formujemy bochenek składając kilka
razy ciasto jak kopertę podsypując lekko
mąką. Tak samo postepujemy z drugą częścią ciasta. Przekładamy ciasta do osobnych misek wysypanych
mąką i zostawiamy jeszcze pod przykryciem na godzinę.Z 15 minut przed końcem wyrastania wkładamy naczynie żaroodporne lub specjalny garnek do piekarnika i nagrzewamy do 245 stopni. Następnie ostrożnie wykładamy naczynie, zdejmujemy pokrywę i wysypujemy nacznie
mąką, wkładamy jeden bochenek a drugi chowamy w misce do lodówki. Pieczemy
chleb pod przykryciem przez 30 minut, następnie zdejmujemy pokrywę i pieczemy jeszcze 20-30 minut aż
chleb się porządnie zarumieni. Po upieczeniu wykładamy bochenek do wystudzenia a wkłądamy ten drugi z lodówki i postepujemy tak samo.
Chleb jest naprawdę pyszny, chrupiąca skórka a w środku miękki i z dziurami.Ciasto na
chleb jest dość lejące i potrzebne jest przy formowaniu podsypywanie
mąką, pisze żebyście się nie zraziły jak będziecie robić chlebek. A i uzupełniam pytanie w komentarzu dlaczego zaczyn Poolish ? już tłumaczę, jest to rodzaj
drożdżowego, dość luźnego zaczynu, który trafił do Francji przywiezony przez polskiego piekarza.Smacznego :-)