ßßß
Śmieszna sprawa z tymi naleśnikami. Bo mogłoby się wydawać, że w sumie każdy potrafi je smażyć, prawda... ? A jednak okazuje się, że coś, co jest oczywistą oczywistością dla jednej osoby, dla drugiej może być czymś bardziej skomplikowanym. Przekonałam się o tym ostatnio i na życzenie jednej Czytelniczki, postanowiłam umieścić na Blogu prosty i niezawodny przepis na naleśniki.Jest to przepis dla tych wszystkich, którym ich smażenie nie zawsze wychodzi z powodu "złego" ciasta, a także dla tych, którzy nie są do końca zadowoleni ze swojej receptury lub po prostu chcą wypróbować nową :)))Ja smażę tak naleśniki pół życia i zawsze wychodzą idealne, delikatne (dzięki użyciu wody gazowanej), cieniutkie i pyszne. Nie przywierają do patelni i nie rozrywają się. Moje dodatkowo mają piękny, żółty kolor dzięki świeżym jajkom "prosto od kury" :D Naleśniki te smakują wyśmienicie zarówno na słodko, jak i wytrwanie, na ciepło czy też na zimno. Przekonajcie się sami! :))SKŁADNIKI:2 szklanki mąki0,5 łyżeczki soli1,5 szklanki wody gazowanej (jeśli nie masz, użyj zwykłej)1,5 szklanki mleka2 duże jajka4 łyżki rozpuszczonego masła (albo oleju np. rzepakowego)cukier (w wersji na słodko, kilka łyżeczek)WYKONANIE:Do miski wsyp mąkę, sól (i opcjonalnie cukier), dodaj wodę, mleko, roztopione masło (lub olej) i jajka. Zmiksuj wszystko mikserem lub wymieszaj rózgą kuchenną na gładką i jednolitą masę.Ciasto odstaw na bok na około 30-40 minut, aby trochę "odpoczęło". Jeśli nie masz czasu, pomiń ten krok, naleśnik też wyjdą smaczne.Smaż naleśniki na porządnie rozgrzanej patelni do ścięcia i delikatnego zrumienienia z obu stron.Ja dodatkowo smażę każdy naleśnik na klarowanym maśle, ponieważ cała moja Rodzina uwielbia ten maślany posmak. Ale wybór oczywiście pozostawiam Tobie. Gotowe! Smacznego!
