Wykonanie

Dzisiejszy przepis, choć banalny i zwykły, jest dla mnie dość specjalny, a to dlatego, iż nie robię na co dzień, a nawet można by powiedzieć, że w ogóle nie robię tego typu sałatek. Lubię je, smakują mi, ale nie robię :) Powód jest prosty. Mam w domu dwóch facetów ( czytaj: dwóch mięsożerców ), którzy raczej jadają sałatki typu gyros, czy z tortellini, ale na pewno nie takie gdzie dominuje
zielenina i warzywa oblane
oliwą, czy innym
olejem. A dla siebie samej, po prostu nie chce się robić :)Do sałatki, którą Wam dzisiaj przedstawię, wykorzystałam
olej sezamowy, firmy Biolevita .
Olej ten ma dość wyrazisty i specyficzny smak, nadał
sałatce lekko ostry i bardzo głęboki posmak, który czuje się jeszcze długo po zjedzeniu.

Składniki:–
pierś z kurczaka– mix
sałat, lub kilka porwanych liści
sałaty lodowej– pół
pomidora– kawałek świeżego
ogórka– garść prażonego
słonecznika– garść grzanek ( u mnie te domowej roboty )– 2 plastry
cebuli– garść świeżo posiekanego
szczypiorku–
sól,
pieprz,
musztarda,
czosnek suszony– pół saszetki
oleju sezamowego BiolevitaPrzygotowanie:* Pierś oprószamy
solą,
pieprzem i
czosnkiem, smarujemy z dwóch stron
musztardą i odstawiamy do lodówki na około godzinę.Po godzinie smażymy z dwóch stron na złoty kolor.*
Sałatę wykładamy na talerzu.* Na
sałatę układamy
pomidora pokrojonego w plastry,
ogórka w kostkę, i
cebulę także pokrojoną w plasterki.* Posypujemy grzankami, układamy pokrojoną w plastry/paski ( jak kto woli ) smażoną
pierś z kurczaka.* Całość obsypujemy
ziarnami słonecznika i
szczypiorkiem, polewamy
olejem sezamowym i oprószamy świeżo zmielonym
pieprzem.



Kategorie: