Wykonanie
W lasach otaczających moją rodzinną
wieś pełno jest ruin poniemieckich domów. W większości wypadków są to zarośnięte rozmaitymi krzewami fundamenty. To, czego nie potrzebowali ludzie, pochłonęła przyroda. Kiedy byłam małą dziewczynką lubiłam się bawić w takich miejscach. Od czasu do czasu ziemia rodziła rozmaite skarby – pół spodeczka ze złoconym brzegiem i delikatnym kwiatowym szlaczkiem, wyszczerbiony flakonik po perfumach, różnokolorowe buteleczki po lekarstwach, potłuczone porcelanowe figurki. Takie to precjoza pozostawili w spadku poprzedni mieszkańcy tych ziem.Matka natura natomiast przygarnęła niemieckie
malinowe chruśniaki, krzewy
agrestu, jabłonki i grusze, które owocowały co dwa lata. Wiekowe papierówki z roku na rok dają coraz mniej
jabłek, starowinka grusza już całkiem zapomniała, jak to jest rodzić
owoce. Czasem skarłowaciały, powykręcany
agrest zaskoczy leśnego zbieracza i wplecie się do letniego kompotu. Dwa lata temu umarła wiekowa
czereśnia. Stoi teraz po środku nieużytku, obleczona w całun porostów. Mam wrażenie, że drzewa te i krzewy poczuły się niczyje i straciły sens życia, od kiedy starzy Niemcy przestali je odwiedzać…Tylko
maliny zawojowały leśne ścieżki i polany. W tym roku wyjątkowo hojnie dzielą się
owocem. Nie oddają jednak swoich skarbów tak łatwo. Aby się do nich dostać, trzeba się przedrzeć przez bujne pokrzywy i uschnięte, drapiące badyle. Podjęłam ten trud, a plon wykorzystałam do upieczenia pysznego ciasta. Dzięki dodatkowi
skrobi ziemniaczanej nadmiar soku z
owoców zamienia się w delikatną
galaretkę, więc półkruche ciasto nie rozmięka.Jeśli nie przeszkadzają Ci chrupiące
malinowe pesteczki, to z pewnością zakochasz się w tym cieście. Jest idealne na lato – lekko kwaskowate i nie za słodkie, świetnie będzie smakować podane z gałką
lodów.
Składniki (na tortownicę o średnicy 25 cm):500 g
mąki pszennej (może być krupczatka)200 g
masła150 g
cukru4-5 łyżek gęstej, kwaśnej
śmietany (np. crème fraîche)2 całe
jajaszczypta
solioraz:500 g
malin (mogą być mrożone)5 łyżek
skrobi ziemniaczanej5 łyżek
cukrucukier puder do posypaniaNa stolnicę albo do sporej miski przesiej
mąkę i wsyp
cukier oraz szczyptę
soli, wkrój zimne
masło i pobieżnie połącz, siekając nożem.Następnie zrób dołek i wbij tam
jajka oraz dodaj
śmietanę. Za pomocą noża wstępnie wymieszaj składniki, a kiedy już się jako tako połączą, szybko wyrób ręcznie.Zawiń ciasto w folię, spłaszcz i włóż do lodówki na godzinę.2/3 schłodzonego ciasta wyłóż na dno i boki tortownicy (do połowy wysokości). Przykryj papierem do pieczenia i obciąż np.
fasolą.Podpiekaj przez 20 minut w piekarniku nagrzanym do 190ºC.
Maliny przesyp do miski i oprósz
cukrem,
potem skrobią, potrząsając, aby
owoce równo się obtoczyły.Tak przygotowane
owoce przełóż na podpieczony spód. Przykryj szczelnie rozwałkowanym płatem pozostałego ciasta i piecz przez 45 minut w 190ºC.Po ostygnięciu oprósz
cukrem pudrem i podawaj.
Related Posts
Rozmarynowe mini bułeczki zapiekane z
seremBiscotti di Prato (cantucci)Babka na
winie musującymSzybkie i proste ciasto z
rabarbarem i
truskawkamiMuffiny na
winie musującym z
malinami