Korzenne śliwki w occie

Wykonanie

Śliwki w occie to coś, co pamiętam jeszcze z dzieciństwa - zawsze pojawiały się one na świątecznym stole u mojej babci. Wtedy jednak ich nie jadłam, bo octowe smaki były dla mnie zbyt intensywne. Na szczęście teraz moje zdanie na ten temat jest inne. Bardzo lubię ogórki w occie, paprykę - i śliwki. Przygotowanie takich śliwek jest szybkie i niekłopotliwe. Smak kupnych śliwek w occie nigdy nie dorówna tym domowym. Przepis na podstawie książki Elżbiety Łabońskiej "Śląska kucharka doskonała".
1 kg śliwek węgierek (poza sezonem użyć należy śliwek mrożonych)
2,5 szklanki ciepłej wody
0,5 szklanki octu
0,5 szklanki cukru
4 goździki
1/2 łyżeczki cynamonu
Śliwki umyć, przekroić na pół i usunąć pestki.
Jeśli korzystamy ze śliwek mrożonych, idzie jeszcze szybciej - wystarczy je po prostu rozmrozić.
Ciepłą wodę wymieszać dokładnie z cukrem, dodać ocet, cynamon i goździki. Spróbować - zalewa powinna mieć intensywny słodko-korzenno-octowy smak, zatem wg. własnych upodobań można dodać więcej któregoś składnika.
Śliwki układamy w słoikach i zalewamy zalewą.
Słoiki wstawiamy do dobranego rozmiarem garnka i pasteryzujemy przez 15-20 minut, po czym wyjmujemy i pozostawiamy do wystudzenia, stawiając je na zakrętkach.
Podajemy do mięs, wędlin i pasztetów.