Wykonanie
Nadal jest zimno, prezentuję zatem obiad rozgrzewający, a przy tym łatwy w przygotowaniu. Jest to pyszny i szybki sposób na pożywne danie. Nieprzyzwoicie dobre!
40 dag
wołowiny, najlepiej zrazówki ( ponieważ nie było, kupiłam tzw. wołowe extra - dobrze się sprawdziło) - z tego wykroiłam 6 kotletów100 g
masła2 łyżki
maki pszennej2
marchewki1 nieduża
pietruszka1/2
pora - część zielona1 nieduża
cebula1-2 łyżki
octu z
białego wina1 łyżeczka
słodkiej papryki1
listek laurowy2 ziarenka
ziela angielskiegoczarny pieprz i
sól - do smaku500 ml
wody1 łyżeczka gęstej
śmietanyMięso pokroić na kotlety o grubości ok. 1-1,5 cm. Warzywa oczyścić / obrać.
Marchewkę i
pietruszkę pokroić w dużą kostkę.
Cebulę posiekać.
Pora pokroić w półplasterki.W dużym garnku rozpuścić
masło. Chwilę dusić na nim warzywa, po czym wsypać
mąkę. Mieszając, zrobić rumianą zasmażkę. Wlać
wodę, doprowadzić do wrzenia. Dodać
przyprawy i łyżkę
octu. Sos powinien być wyrazisty w smaku.Dodać surowe
mięso i dusić na małym ogniu przez 45 minut. Od czasu do czasu zamieszać, by nie przywarło do dna. Jeśli
woda wyparowała - uzupełnić.Kiedy
mięso będzie miękkie, dodać drugą łyżkę
octu i łyżeczkę
śmietany. Wymieszać.Podawać z
ziemniakami, kopytkami czy kluskami śląskimi.