Tak mnie jakoś naszło na lazanię. Muszę przyznać, że dawano jej nie jadłam. Nawet jak już mam w planach robić lazanie, to ze względu na pracochłonność, wybieram szybkie spaghetti po bolońsku. Tym razem jednak nie poszłam na kompromisy i na moim stole pojawiła się wyczekiwana lazania.Składniki:1 opakowanie płatów lasagne200 g startego sera żółtegoSos boloński:przecier pomidorowy0,4 kg mielonego mięsa wołowego1 cebula2 ząbki czosnku1 łyżka oregano1 łyżka bazylii1 łyżka cukru0,5 łyżki soliSos beszamel:2,5 szklanki mleka4 łyżki mąki100g masłasólpół łyżeczki gałki muszkatołowejWykonanie:Sos boloński: Cebulę i czosnek drobno pokroić i zeszklić na oliwie. Dodać mięso mielone i podsmażyć. Pod koniec smażenia dodać przecier pomidorowy i przyprawy. Sos zostawić do ostygnięcia.Sos beszamelowy:Masło roztopić w garnku, pomału dodawać mąkę energicznie mieszając. Stopniowo wlewać mleko cały czas mieszając. Gotowy sos doprawić gałką muszkatołową. Sos powinien mieć gładką i lekko gęstą konsystencję.Przygotowanie lasagne:Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Formę wysmarować tłuszczem.Na dno formy wlać pierwszą część sosu beszamelowego i dokładnie rozprowadzić. Ułożyć pierwszą warstwę płatów lazani. Na płatach lazani rozprowadzić warstwę sosu bolońskiego, następnie polać sosem beszamelowym i posypać żółtym serem. W taki sam sposób przygotować kolejne 3-4 warstwy. Piec około godziny w 180 stopniach. Jeżeli lazania za bardzo się przypieka można przykryć naczynie folią aluminiową. Podawać lekko ostygniętą.