Wykonanie
W sezonie na pyszne
śliwki aż się prosi o placek z
owocami. Miałam pod ręką
śliwki i nektaryny. Trzeba tylko było zarobić ciasto i zrobić trochę kruszonki. Wybór padł znowu na
drożdżowe, bo pyszne, pulchne, tanie i o wiele mniej potrzebuje tłuszczu i
cukru niż takie na przykład kruche.
Polecam także wyjątkowe moje ciasto
sliwkowe numer 1 w smaku - lekkie i puszyste! Przepis TUTAJ
Składniki na dużą formę o wymiarach 25 cm x 40 cmokoło 20
śliwek3 nektaryny
Ciasto drożdżowe0,5 kg
maki uniwersalnej typ 4803 dag
drożdży1 całe
jajo1
żółtko1/3 szklanki
cukru, z tego 2 łyżeczki
cukru do zaczynu z
drożdżyokoło 150 ml ciepłego
mleka100 g
masłapłaska łyżka
cukru waniliowego1-2 łyżki
olejuszczypta
soliKruszonkaokoło 100 g
masłaokoło 1,5 szklanki
mąki (
mąki można dodać, gdyby ciasto było rzadkie a jesli suche dodajemy
masła)2-3 łyżki
cukru drobnegoszczypta
cukru waniliowegoszczypta
soliPrzygotowaniePrzepis na filmie LINK
Owoce myję, wydrążam z pestek -
śliwki dzielę na połówki a nektaryny na ósemki. Można
owoce posypać szczyptą
cukru, jeśli są dość kwaśne i mało słodkie.
Mąkę przesiewam do miski na kształt kopca. Robię po środku dołek, do którego wsypuję pokruszone
drożdże. Posypuję
drożdże dwoma łyżeczkami
cukru i polewam częścią ciepłego
mleka. Dobre świeże
drożdże łamią się w palcach, ładnie pachną i szybko rosną(nie powinny być maziowate).W tym czasie topię
masło z resztą
mleka,
cukru,
cukru waniliowego, szczypty
soli (bez nadmiernego nagrzewania-tylko tyle, żeby płyn był ciepły). Zaraz wyłączam palnik i
masło topi się w swojej roztopionej części. Dodaje
jajo,
żółtko,
olej i bełtam na jednolitą masę. Dodaję do
mąki i podrośniętych
drożdży. Wyrabiam ciasto dokładnie około 3-4 minut rękoma lub robotem z grubszymi
łopatkami. Ciasto powinno być zwarte i miękkie zarazem. Kiedy ciasto odstaje od miski i rąk, odstawiam go pod przykryciem do wyrośnięcia na około godzinę. Jedli dłużej rośnie to dobrze dla ciasta.
Potem krótko ciasto przerabiam i rozciągam lub wałkuję na prostokąt. Podsypuję niewielką ilością
mąki, żeby nie kleiło się do wałka i stolnicy. Przenoszę do wysmarowanej formy i kształtuję, ugniatając nieco wyższe brzegi .Ciasto zostawiam do ponownego wyrośnięcia w formie na około 15 minut.Układam
owoce na cieście i posypuję kruszonką (składniki kruszonki najszybciej krótko wymieszać robotem. Jeśli kruszonka zbija się w kulę. wystarczy dodać ciut
mąki, przerobić na grudki lub owinięty w folię kruszon włożyć do zamrażarki na 20 minut a
potem zetrzeć na ciasto. Do zbyt suchej kruszonki należy dodać ciut
masła lub łyżkę tłustej
śmietany i przerobić na pożądany granulat.Piekę ciasto około 30-35 minut w temperaturze 190 stopni C, grzałka góra-dół. Na kilka minut przed końcem obniżam temperaturę do 180 stopni, zwłaszcza jak ciasto zbyt szybko się rumieni. Stosuję metodę suchego patyczka i wyjmuję ciasto do wystudzenia.Życzę udanych wypieków!Pozdrawiam Weronika