Kawowe smoothie, czyli kawa i śniadanie w jednym...

Wykonanie

Pogoda w Irlandii popsuła się i zaczął się u nas sezon przeziębień. Plączę się po domu, mówiąc przez nos, kichając tak, że aż mi w uszach dzwoni i modląc się, żeby Zuzia się nie zaraziła. Naprawdę nie cierpię mieć kataru i nie znoszę, gdy paskudna pogoda za oknem psuje mi plany; mam przez nią sporo zaległości z przepisami, bo niestety przez większość dnia jest zbyt ciemno, by robić zdjęcia :(
No dobrze, chyba trochę marudzę :) Zapomnijmy na chwilę o moim przeziębieniu i zajmijmy się sprawami o wiele przyjemniejszymi – moim nowym odkryciem kulinarnym, którym jest fantastyczne smoothie z przepisu Emily z Five and Spice, znalezionego przeze mnie na tej stronie. Jeżeli tak jak ja myślicie rano tylko o kubku aromatycznej kawy i wciąż wyrzucacie sobie omijanie śniadania, które powinno być przecież najważniejszym posiłkiem Waszego dnia, to ten przepis jest dla Was.
Smoothie z tego przepisu nie tylko zaspokoi kawowy głód, ale też zapełni żołądek zdrową mieszanką bananów, jogurtu i kakao. Warto użyć tu jak najdojrzalszych bananów, które dodadzą całości słodyczy, jeśli jednak będziecie mieć ochotę na coś ekstra słodkiego, możecie dodać również odrobinę miodu.
Polecam :)
Składniki na 2 porcje:
2 bardzo dojrzałe banany, pokrojone na nieduże kawałki i zamrożone
około 80 – 100ml mocnej kawy (najlepiej espresso)
1/2 szklanki naturalnego jogurtu greckiego
około 170ml mleka (możecie użyć sojowego, migdałowego lub nawet kokosowego)
1 łyżka ciemnego kakao (ja daję nieco więcej, do smaku)
1 łyżka miodu (opcjonalnie)
Wykonanie:
Wszystkie składniki umieść w blenderze i zmiksuj do momentu, gdy nie będzie już żadnych grudek. W razie potrzeby dodaj nieco więcej mleka, by uzyskać pożądaną konsystencję.
Dodatkowo można wzbogacić smoothie łyżką lub dwiema siemienia lnianego lub nasion chia.
Smacznego :)