Wykonanie
Dziś moja ukochana kuchnia włoska, czyli calzone - pyszne, nadziewane pierogi z ciasta na pizzę. Tym razem do farszu wykorzystałam krążki
pora, usmażony na chrupko
boczek i
pieczarki; zachęcam jednak do stworzenia własnego farszu z ulubionymi składnikami. Swoje calzone wykonałam z połowy porcji ciasta, z którego zazwyczaj przyrządzam pizzę - polecam resztę zamrozić i wykorzystać w w innym czasie; to bardzo ułatwia przygotowanie obiadu w ciągu tygodnia;) Podawać z
sosem pomidorowym. Polecam, smacznego:) na 3-4 porcje:ciasto na pizzę według tego przepisu (wykorzystujemy połowę porcji),duży
por,ok. 200-250 g
pieczarek,5-6 czubatych łyżek startej
mozzarelli i
parmezanu,1-2 ząbki
czosnku,kilka plastrów
boczku,
sól,
pieprz,
bazylia,
oregano,
tymianek (do smaku)domowy
sos pomidorowy (mój przepis tutaj)
Boczek pokroić w kostkę i usmażyć na patelni, odłożyć na bok. Na patelni po
boczku usmażyć krążki
pora i plasterki
pieczarek, pod koniec dodać drobno posiekany
czosnek. Doprawić do smaku,wystudzić. Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie części i cienko rozwałkować na kształt koła (warto podsypać blat odrobiną
mąki). Na połowie każdego z nich ułożyć kilka łyżek farszu (
por,
boczek i
pieczarki). Posypać
startym serem i dokładnie zlepić brzegi koła. Na środku każdego pieroga zrobić małe nacięcie. Pierogi umieścić na blaszce, piec w 200 stopniach ok. 25-30 minut lub do zarumienienia.