Wykonanie
Zwłaszcza chłodną
porą warto pokusić się o ugotowanie rozgrzewającej zupy. Jedną z moich ulubionych zimowych propozycji stała się w ostatnich latach francuska zupa cebulowa. Przestudiowałam wiele publikacji zawierających przepisy na taką zupkę i myślę, że osiągnęłam już efekt zadowalającyskładniki:5-6 dużych żółtych
cebulbulion drobiowytymianekmasłooliwa z oliweksólpieprzcukierczosnekchleb/bagietka
ser (najlepiej Gruyere)będziecie potrzebować dużej patelni/woka lub dobrej jakości garnka, w którym można smażyćprzygotowanie:
Cebulę siekamy (najlepiej na tak zwane „piórka”), na patelni/w garnku rozpuszczamy
masło z łyżeczką (na oko)
oliwy i wrzucamy
cebulę. Smażymy na małym ogniu około 40 minut, aż
cebulka stanie się brązowa i specyficznie pachnąca. Zapach jakiego oczekujemy to lekko
maślana, dobrze usmażona
cebula z nutą słodyczy/karmelu.
Cebulka musi się rozpadać przy mieszaniu. Nie martwcie się, jeżeli po wrzuceniu
cebulki na patelnię będzie jej bardzo dużo. Powinna zmniejszyć się o co najmniej 3/4.Kiedy osiągniemy już odpowiednie stadium karmelizacji
cebuli, zalewamy całość 1 litrem
bulionu i dodajemy jeden zmiażdżony ząbek
czosnku. Dodajemy kilka gałązek
tymianku (koniecznie!),
pieprz (tutaj zdajcie się na własny smak, ja lubię sporo
pieprzu, ale wszystko jest kwestią gustu),
sól (płaska łyżka), łyżka
cukru.Całość gotujemy około 40 minut na wolnym ogniu.Kiedy zupa jest gotowa, próbujemyMoże okazać się, że jest w ogóle nie słona, albo wręcz przeciwnie, jakiś smak dominuje. Wszystko zależy od tego jaką mieliśmy
cebulę (jedna będzie bardziej „cukrowa”, inna mniej).Do naczyń, które nadają się do umieszczenia w gorącym piekarniku wlewamy zupkę, kładziemy na nią mocno przypieczoną grzankę zrobioną z
chleba lub
bagietki (ja dodatkowo gotową grzankę smaruję ząbkiem
czosnku) i posypujemy
żółtym serem (idealnie by było gdyby był to Gruyere, ale jeśli nie macie to użyjcie innego).Zupę zapiekamy około 10 minut, aż
ser się zrumieni.Polecam gorącoSmacznego!Wskazówka:Jeśli
goni Was czas i chcecie przyśpieszyć karmelizację
cebuli, kiedy się zeszkli posypcie ją łyżką
cukru